Finanse publiczne wymagają reformy
2007-01-26 11:55
© fot. mat. prasowe
Według Banku Światowego, zbyt szybki rozwój gospodarek nowych członków Unii Europejskiej może doprowadzić do kryzysu w tych krajach, wywołanego nadmiernym wzrostem konsumpcji. Polska na razie jest bezpieczna.
Przeczytaj także: Zagraniczne giełdy pomogą zakończyć korektę?
Zdaniem autorów raportu na temat regionu, niskie stopy procentowe - w szczególności w krajach nadbałtyckich - powodują, że ludzie chętnie się zadłużają, co doprowadza do nadmiernego wzrostu konsumpcji. To z kolei może doprowadzić do wzrostu inflacji, a w konsekwencji, do znacznego spowolnienia wzrostu gospodarczego. Polska ma dobrą sytuację wyjściową, ponieważ inflacja wciąż jest niska, a wydatki państwa rosną wolniej. Lecz bez reformy finansów publicznych i nam nie uda się obronić przed czarnym scenariuszem.SYTUACJA NA GPW
W czwartek na GPW była szansa na zakończenie korekty spadkowej po ubiegłotygodniowej zwyżce, ale z szansy tej nie udało się skorzystać, głównie za sprawą pogarszających się nastrojów na innych giełdach. O ile przez większą część sesji, WIG20 zyskiwał ponad 1 proc. w stosunku do środy, to końcówka notowań rozwiała nadzieje na kontynuację wzrostów, a WIG20 zakończył dzień spadkiem o 0,8 proc. Inwestorzy woleli realizować zyski, niż kupować akcje, widząc, że rynki europejskie i giełdy w Nowym Jorku nie palą się do kontynuacji wzrostu z poprzedniego dnia. Dodatkowo GPW zaszkodziło osłabienie złotego i innych walut w regionie, ponieważ praktycznie wyklucza ono zaangażowanie na naszym rynku ze strony inwestorów zagranicznych.
fot. mat. prasowe
GIEŁDY ZAGRANICZNE
Słabsze od oczekiwań, dane z amerykańskiego rynku nieruchomości oraz gorsze od prognoz wyniki kwartalne firm z sektora paliwowego i farmaceutycznego spowodowały, że na czwartkowej sesji indeksy w USA spadały. Dow Jones stracił 0,9 proc., S&P 1,1 proc., a Nasdaq 1,3 proc. Tym samym wzrosty z poprzedniego dnia zostały wymazane w całości.
W Ameryce Południowej nastroje były mieszane - w Argentynie indeks spadł o 1,3 proc., a w Brazylii zyskał 1,15 proc.
W Japonii nastroje nie były aż tak słabe, jak w USA - Nikkei spadł o 0,2 proc. Gorzej spisały się inne rynki - koreański Kospi stracił 0,8 proc., a indeks giełdy w Hong Kongu 1,7 proc. Tymczasem na giełdzie w Szanghaju indeks SSE 180 wzrósł o 2,7 proc.
fot. mat. prasowe
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce