FED: stopy procentowe bez zmian
2007-02-01 10:28
Po wczorajszej publikacji danych, dotyczących dynamiki PKB w USA za IV kwartał, inwestorzy odetchnęli z ulgą. Wynik na poziomie 3,5%, w stosunku do oczekiwań analityków na poziomie 3%, z pewnością przynajmniej częściowo uspokoił graczy rynkowych, obawiających się o stan gospodarki amerykańskiej.
Przeczytaj także: Nowa panamerykańska waluta Amero?
Nie pomogło to niestety walucie amerykańskiej, która wprawdzie w pierwszej części dnia trzymała się nieźle, jednak po ogłoszeniu decyzji FED, wyraźnie osłabła. FED, zgodnie z oczekiwaniami analityków, nie zmienił poziomu głównych stóp procentowych, jednak treść uzasadnienia tej decyzji nie pozostała już bez wpływu na zachowanie się dolara. Kontrola poziomu inflacji i stabilizacja cen na rynku nieruchomości, wymienione w ww uzasadnieniu, to nie było to, czego inwestorzy oczekiwali. A oczekiwali, że być może FED powróci do swoich działań w zakresie zaostrzania polityki monetarnej. Wczorajsze uzasadnienie sugeruje jednak, że w najbliższym czasie tego typu działania nie będą przez FED podejmowane.Również Rada Polityki Pieniężnej utrzymała, na zakończonym wczoraj posiedzeniu, stopy procentowe na dotychczasowych poziomach, przy czym zasygnalizowała jednocześnie, możliwość podniesienia tych stóp procentowych w momencie, kiedy inflacja znajdzie się na poziomie celu inflacyjnego. W kontekście danych o inflacji na poziomie 1,5% i dolnej granicy celu inflacyjnego na poziomie 2,5% oznacza to, ni mniej ni więcej, że mamy jeszcze sporo czasu, zanim to nastąpi.
Spokojnie można założyć, że w kontekście braku obecnie czynników, które mogłyby wywołać tak mocny wzrost wskaźnika inflacji w najbliższej przyszłości, tego typu decyzje Rada Polityki Pieniężnej podejmie co najwyżej, jeżeli w ogóle, pod koniec drugiej połowy roku. Tym bardziej, że styczniowa projekcja inflacji wskazuje, że tempo wzrostu cen konsumpcyjnych będzie w krótkim horyzoncie projekcji niższe, natomiast w dłuższym horyzoncie, zbliżone do oczekiwanego przez RPP.
Rynek walutowy zareagował dość impulsywnie, umacniając złotego właściwie do wszystkich walut. Nie zmienia to jednak faktu, że przedłużająca się korekta na polskiej walucie, powoli ale systematycznie zmienia trwający dotychczas trend wzrostowy na trend horyzontalny. W kontekście braku podwyżek stóp procentowych należy założyć, że głównym czynnikiem wpływającym w najbliższym czasie na siłę złotego, będą przede wszystkim publikacje danych w zakresie dynamiki PKB w poszczególnych kwartałach roku bieżącego.
Przeczytaj także:
USA: dane lepsze od oczekiwań nie pomogły
oprac. : Xelion