ECB i Bank Anglii nie podniosą stóp?
2007-02-08 10:37
Przeczytaj także: Fundusze inwestycyjne: 107 miliardów aktywów
PROGNOZA GIEŁDOWA
Paradoksalnie - im dłużej trwa konsolidacja na GPW, tym trudniej prognozować kierunek wybicia z niej. Można naturalnie zakładać, że po prostu nic się nie zmieni także na kolejnej sesji, ale z drugiej strony wiadomo także, że wcześniej czy później, do tego wybicia dojdzie.
Nastroje przed dzisiejszą sesją nie powinny być zanadto optymistyczne. Spadek cen ropy oraz słabe zachowanie innych rynków wschodzących (Azja, Ameryka Południowa) nie będą sprzyjać naszym indeksom. Niewielkie umocnienie złotego do dolara i rekord indeksu S&P, który zyskał wręcz symbolicznie, to zbyt mało, by wydobyć pokłady optymizmu z naszych inwestorów.
W sumie więc, nasza prognoza nie różni się od wczorajszej - oczekujemy stabilnej sesji, lecz z lekką tendencją spadkową.
Przed mocniejszym spadkiem WIG20 chronić będzie czwartkowa luka hossy między 3480-3510 pkt. Wzrost może powstrzymać słaby opór w okolicach 3560 pkt.
WALUTY
Członek rady banku centralnego Japonii powiedział wczoraj, że nie widzi podstaw do podniesienia stóp procentowych, ponieważ inflacja w kraju Kwitnącej Wiśni jest nadal niska. Te słowa natychmiast przełożyły się na osłabienie jena, wobec dolara i euro. Dodatkowo dolar osłabił się także wobec wspólnej waluty. Od niemal miesiąca, para euro/dolar konsoliduje się w wąskim przedziale, lecz większe szanse ma euro na wzrost w tej potyczce. Analitycy Deutsche Banku uważają, że dolar straci do euro aż 8 proc. w ciągu najbliższych trzech miesięcy.
Na razie to wszystko niewielki ma wpływ na złotego. Dziś rano dolar wart jest 2,975 PLN, euro 3,87 PLN, a frank mniej niż 2,39 PLN.
fot. mat. prasowe
fot. mat. prasowe
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce