TFI: w styczniu rekordowe zakupy jednostek
2007-02-09 10:46
© fot. mat. prasowe
Do funduszy inwestycyjnych w ubiegłym miesiącu napłynęła rekordowa kwota 3,8 mld PLN nowych wpłat. Poprzedni rekord miesięcznych zakupów jednostek wyniósł 3,7 mld PLN i miał miejsce w listopadzie.
Przeczytaj także: ECB i Bank Anglii nie podniosą stóp?
Poziom tych wpłat częściowo tłumaczy wczorajsze spadki indeksów. Również po rekordowych wpłatach w listopadzie, indeksy giełdowe notowały rekordy, by wkrótce potem rozpocząć korektę spadkową. Obecna sytuacja jest więc niemal kopią wydarzeń sprzed dwóch miesięcy. Po prostu tak duże tempo napływu kapitału do funduszy, a przez to na GPW, jest niemożliwe do utrzymania, wobec czego korekta była tylko kwestią czasu. Zwłaszcza, że także fundusze emerytalne mają rekordowo wysoki udział akcji w portfelach (średnio powyżej 35 proc.).SYTUACJA NA GPW
W czwartek WIG20 spadł o 3,0 proc., a zniżki, choć nie tak wysokie, obserwowano także na innych rynkach regionu. Przecena indeksu zatrzymała się dopiero na poziomie 3400 pkt, który pełni rolę ważnego wsparcia - w grudniu to właśnie tutaj zatrzymała się fala wzrostowa. Jednorazowy spadek - choć o poważnych rozmiarach - to wciąż zbyt mało, by kreślić czarne scenariusze dla GPW. Zapewne, gdyby ta sama zniżka rozegrała się na przestrzeni tygodnia czy dwóch, niewiele osób mówiłoby o niej, jak o niebezpiecznej. Warto także pamiętać, że czwartkowym spadkom towarzyszyły niewielkie obroty - to nie był groźny atak podaży. Po prostu część inwestorów, zniecierpliwiona biernością GPW (cztery ostatnie sesje były bardzo spokojne), postanowiła zrealizować zyski.
fot. mat. prasowe
GIEŁDY ZAGRANICZNE
Indeks S&P spadł o 0,1 proc., a Dow Jones o 0,2 proc. na koniec czwartkowych notowań. Inwestorzy przestraszyli się wyników instytucji finansowych zaangażowanych w kredyty hipoteczne, po tym jak HSBC poinformował o wzroście liczby "złych" kredytów tego rodzaju, a New Century Financial Group ogłosił stratę w IV kwartale. Dla nas jednak ważniejsze było zachowanie giełd południowo amerykańskich - w Brazylii indeks wzrósł o 0,7 proc., w Argentynie i Meksyku o 0,3 proc.
Japoński indeks Nikkei zyskał 1,2 proc., ponieważ inwestorzy uważają, że japońskie banki są niedoceniane. Warto też zauważyć silny spadek jena, który wspomaga azjatyckich eksporterów. W Korei indeks wzrósł o 0,3 proc., w Hong Kongu spadł o 0,3 proc. W Bangkoku indeks wzrósł o 2,8 proc., w Szanghaju spadł o 0,6 proc.
fot. mat. prasowe
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce