Narasta deficyt obrotów bieżących
2007-02-13 11:05
Przeczytaj także: Jutro poznamy PKB w strefie euro
PROGNOZA GIEŁDOWA
Przez siedem ostatnich sesji WIG20 spadł o 200 punktów, a wszelkie próby odbicia kończyły się niepowodzeniem. Nastroje przed dzisiejszą sesją także nie są dobre, ze względu na spadek indeksów w USA oraz taniejącą ropę i miedź. Rynek walutowy też nie nastraja optymistycznie, a dodatkową niepewność mogą wprowadzić doniesienia o strzelaninach w obiektach handlowych w USA, którymi od rana żyją media.
Nie mniej ostatni spadek był dość głęboki, jak na obecną kondycję giełdy, a WIG20 znalazł się w pobliżu wsparcia na poziomie 3336 pkt. Spodziewamy się obrony rynku właśnie z tego poziomu notowań.
Jeśli obrona się nie uda, to kolejnym wsparciem jest luka hossy sprzed miesiąca w obszarze 3260-3280 pkt. Sukcesem byków byłoby zakończenie notowań - choćby i w całym tygodniu - w okolicach 3400 pkt.
Reasumując - oczekujemy dziś próby odbicia rynku, choć początek sesji może przynieść jeszcze pogłębienie spadków.
WALUTY
Na rynku międzynarodowym jen umocnił się nieco wobec dolara i euro, ponieważ inwestorzy sądzą, że dobre dane o wzroście PKB w IV kwartale, które zostaną opublikowane w czwartek, skłonią bank centralny do podniesienia stóp procentowych w Japonii.
Ostatnio notowania jena były silnie skorelowane z tym, co oglądaliśmy na naszym rynku walutowym. Dlatego od rana obserwujemy także umocnienie naszej waluty. Dolar spadł do 3,02 PLN, a więc o grosz w porównaniu do poniedziałkowego popołudnia. Euro staniało o ok. pół grosza do 3,92 PLN.
fot. mat. prasowe
fot. mat. prasowe
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje

oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce