Gospodarka japońska prawie jak polska
2007-02-15 11:27
Przeczytaj także: Rosną indeksy rynków wschodzących
PROGNOZA GIEŁDOWA
Po bardzo udanych sesjach w USA i Ameryce Południowej oraz na rynkach azjatyckich, możemy spodziewać się przeniesienia pozytywnych nastrojów na parkiety europejskie. Dobrym sygnałem jest także umocnienie złotego.
Przed dzisiejszą sesją nie można więc oczekiwać niczego innego, niż wzrostu wartości giełdowych indeksów. Oporem dla zwyżek będzie poziom wczorajszej górki czyli 3450 pkt, a wyżej 3485 pkt.
Niepokój w serca inwestorów mogą wlać podane dziś rano wyniki banku ING BSK, który osiągnął zysk niższy, niż przed rokiem. Problemem może okazać się także KGHM, której akcje zdrożały o 10 proc. przez dwie ostatnie sesje. Jednak ceny surowców - ropy i miedzi - nie zachęcają bynajmniej do wyprzedaży ani tych surowców, ani spółek z branży. Spodziewamy się zatem udanej sesji i wzrostu wartości obrotów.
WALUTY
Wystąpienie szefa Fed - Bena Bernanke - osłabiło dolara na światowym rynku walutowym, ponieważ inwestorzy zdali sobie sprawę, że widmo podwyżek stóp procentowych oddala się. Z kolei dane o PKB w Japonii umocniły jena, zarówno wobec dolara, jak i wobec euro.
Obydwie te informacje są korzystne dla złotego. Po pierwsze - osłabienie dolara zwykle przekłada się na wzrost notowań naszej waluty, po drugie w ostatnich tygodniach złoty jest silnie skorelowany z jenem. Dlatego można oczekiwać kontynuacji tendencji z ostatnich dwóch dni. Dziś rano dolar wart jest 2,965 PLN, euro 3,898 PLN, a frank mniej niż 2,40 PLN.
fot. mat. prasowe
fot. mat. prasowe
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce