Inwestorzy indywidualni wyprzedają akcje
2007-02-28 10:18
Przeczytaj także: Rosnące ceny surowców wspierają GPW
Pozytywne informacje nie pomogły jednak akcjom i w ślad za rynkiem azjatyckim i europejskim, indeksy mocno słabły. Ostatecznie Dow Jones zakończył dzień na 3,29% minusie, a Nasdaq Composite stracił 3,86%. Największa przecena była udziałem spółek powiązanych z rynkiem chińskim, m.in.: Alcoa (produkcja aluminium), Caterpillar (produkcja sprzętu budowlanego), General Motors (produkcja samochodów).
We wtorek polski złoty tracił na wartości. Tym razem o słabości naszej waluty nie zadecydowały czynniki wewnętrzne, a impulsy zagraniczne. Silne spadki na giełdzie w Szanghaju zapoczątkowały odwrót inwestorów z rynków o wyższej stopie ryzyka, co wpłynęło zarówno na GPW w Warszawie, jak i na kurs złotego. Ponadto we wtorek mocno umacniał się japoński jen, co ograniczyło możliwość zawierania transakcji carry-trade i również spowodowało, że złoty tracił na wartości. USDPLN zyskał 0,16% do 2,962, natomiast EURPLN wzrósł o 0,50% do 3,914.
W środę rano złoty dalej stopniowo się osłabia odpowiednio do 2,972 i 3,929. W dniu dzisiejszym Rada Polityki Pieniężnej ogłosi swą decyzję co do poziomów stóp procentowych - powszechnie oczekuje się, że nie ulegną one zmianie i pozostaną w wysokości 4%, natomiast dla inwestorów istotny będzie komunikat RPP po posiedzeniu, gdzie doszukiwać się oni będą wskazówek co do kierunku polityki pieniężnej i terminu ewentualnej podwyżki stóp procentowych z uwagi na występowanie czynników, które już w niedługim czasie mogą powodować wyższą presję inflacyjną (wysoka sprzedaż detaliczna, produkcja przemysłowa, wynagrodzenia).
EURUSD we wtorek zyskał na wartości - w reakcji na dane dotyczące zamówień publicznych kurs poszybował w górę z 1,3228 do 1,3238. Kurs ten później spadł do 1,3222 na skutek korzystnych informacji z rynku nieruchomości oraz odczytu indeksu Conference Board. W środę rano kurs EURUSD kształtuje się na poziomie 1,3218. W dniu dzisiejszym jego kierunek wyznaczy drugi odczyt wzrostu PKB za IV kwartał za oceanem. Prognozy mówią o 2,3% tempie wzrostu wobec 3,5% wskazanych w pierwszym odczycie. Zgodne z oczekiwaniami lub gorsze informacje, przyczynią się do dalszej deprecjacji amerykańskiej waluty.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
1 2
oprac. : expander