WIG20: barometr zachowań inwestorów
2007-02-28 11:38
© fot. mat. prasowe
To, co wczoraj wywołało silną przecenę na światowych rynkach akcji, dziś ma szansę stać się pretekstem do odrobienia strat. Mimo początkowych spadków o 1,8 proc., indeks chińskiej giełdy zyskał dziś rano 3,5 proc.
Przeczytaj także: Greenspan: USA grozi recesja
Oczywiście daleko jeszcze do odrobienia strat z wtorku, kiedy indeks Shenzen 300 spadł o 9,2 proc. - najbardziej od dziesięciu lat. Oficjalne media rozwiały jednak część obaw inwestorów zapewniając, że rząd nie zamierza ograniczać działalności zagranicznych inwestorów na giełdzie, ani podnosić podatków od zysków z inwestycji w akcje. Choć inne giełdy azjatyckie notowały dziś rano spore spadki, to warto zauważyć, że w trakcie sesji spadały znacznie mocniej, a w drugiej części dnia straty były już odrabiane.SYTUACJA NA GPW
Wtorek na giełdzie okazał się najgorszym dniem dla inwestorów od dziewięciu miesięcy, a więc od czasów pamiętnego wiosennego tąpnięcia na światowych rynkach akcji. WIG20 spadł o 4,5 proc., pokonując - po krótkiej walce - wsparcie na poziomie 3350 pkt. Wyraźnie wzrosła wartość obrotów, które dla WIG20 podliczono na 1,5 mld PLN. Ocalała za to linia średnioterminowego trendu wzrostowego - do jej przebicia konieczny jest spadek poniżej 3280 pkt. Również indeks WIG utrzymuje się powyżej linii średnioterminowego trendu wzrostowego - tutaj barierą jest 52 tys. pkt, a linia długoterminowego trendu całej hossy przebiega 7 tys. punktów niżej. Mimo turbulencji na rynkach światowych, obecne spadki są więc zaledwie incydentem w historii czteroleniej już hossy na GPW.
fot. mat. prasowe
GIEŁDY ZAGRANICZNE
W czasie jednej tylko sesji Dow Jones spadł do poziomów notowanych ostatnio na początku grudnia. Spadek o 546 pkt był najsilniejszym dziennym spadkiem od 11 września 2001 roku, pod koniec dnia część strat udało się odrobić. Dow Jones spadł o 3,3 proc., S&P o 3,5 proc., a Nasdaq o 3,9 proc.
Prawdziwie dramatyczny przebieg miały notowania na rynkach Ameryki Południowej. Indeks giełdy brazylijskiej spadł o 6,6 proc., w Argentynie aż o 7,5 proc., a w Meksyku o 5,8 proc.
Spadki nie ominęły także giełd azjatyckich. Nikkei spadł o 2,85 proc., ale cała zniżka rozegrała się w ciągu 15 minut - później straty były odrabiane (udało się odzyskać 1 proc.). Koreański Kospi spadł o 2,5 proc., choć przez całą sesję odrabiał początkowe straty, indeks giełdy w Szanghaju spadł o 2,1 proc.
fot. mat. prasowe
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce