Wyprzedaż akcji po słabych danych?

Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia

Analiza techniczna

EUR/PLN Bardziej jastrzębie wypowiedzi z RPP nie wpłynęły negatywnie na złotego. Złotemu sprzyjała natomiast sytuacja na rynkach zagranicznych oraz nieco łagodniejszy wydźwięk konferencji po decyzji ECB. Decydujące znaczenie mogło mieć obniżenie prognozy inflacji w 2007 roku oraz stwierdzenie, że jest ryzyko (obniżenia w dół) wzrostu gospodarczego. Efekt jest taki, że najbliższej podwyżki rynek spodziewa się dopiero w czerwcu, co oznacza zmniejszone zagrożenie zmniejszenia się różnicy w stopach procentowych. Te okoliczności powinny złotemu nadal sprzyjać. Dzisiejsze dane także mogą złotemu pomóc pod warunkiem, że nie będą na tyle złe, że giełdy zareagują wyprzedażą i wzrostem awersji do ryzyka. W przypadku publikacji danych zgodnych z oczekiwaniami, przewidujemy dalsze umocnienie naszej waluty. Ewentualne wzrosty w okolice 3.88 wykorzystywalibyśmy do sprzedaży EURPLN.

EUR/USD

Do danych oczekujemy stabilnych notowań. To co się wydarzy później, zależeć będzie od danych. Wiele wskazuje na to, że liczba nowych miejsc pracy w lutym będzie niska, prawdopodobnie w okolicach 50k. Jeśli będą one dużo lepsze, oczekujemy spadku do najbliższego silnego wsparcia w okolicy 1.3050/60. Bardzo złe dane mają potencjał doprowadzić kurs w okolice ostatnich maksimów przy 1.3260. Jeżeli dane byłyby zgodne z oczekiwaniami, a dane na temat zarobków pozytywne, to dolar może się umocnić. Niewątpliwie oferty sprzedaży znajdują się w okolicy obecnej linii trendu spadkowego, stop-lossy są powyżej, więc należy liczyć się z tym, że zlecenia te mogą być dziś zrealizowane, a dolar i tak się umocni.

GBP/USD

Złe dane NFP, oprócz osłabienia dolara, mogą źle wpłynąć na notowania giełdowe, co przełożyłoby się na spadek wartości funta w ślad za umacniającym się jenem. Z tego względu nie rekomendujemy zajmowania długich pozycji w tej walucie i oczekiwalibyśmy raczej pozostawania GBP pod presją na wszystkich rynkach. Formacje techniczne wskazują na dalszą słabość i nie rekomendowalibyśmy zakupów przy ostatnich minimach. Miejsca na wyhamowanie spadków jest zbyt mało do 1.92, by wytworzyło się tam drugi raz wsparcie.

USD/JPY

Podobnie jak na GBP, złe dane mogą stanowić zagrożenie dla rynku akcji a w ostatnim czasie spadki indeksów były mocno skorelowane z wartością jena. Uważamy zatem, że w przypadku publikacji kiepskich danych NFP, USDJPY będzie jedną z par, na których spadki mogą być dziś największe. USDJPY napotkał na silny opór w okolicy 117.48, jednak determinacja kupujących także jest widoczna. Utworzyła się formacja wzrostowego trójkąta i rekomendujemy otwieranie pozycji zgodnie z wybiciem z tej formacji - ono na pewno dzisiaj nastąpi.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.