Inwestorzy mają obawy o nastroje konsumentów w USA

Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia

Analiza techniczna

EUR/PLN Nasza wczorajsza prognoza, mówiąca o mocniejszym złotym, niestety nie sprawdziła się. Wczorajsza dość zaskakująca likwidacja carry-trade na JPY była głównym winowajcą osłabienia naszej waluty. Do jej słabości przyczynił się także napływ kapitału w bezpieczne aktywa, po kolejnych informacjach o problemach sektora kredytów hipotecznych o niskiej jakości w USA. Nie wzięliśmy pod uwagę tego faktu, gdyż ten segment to poniżej 5% całego rynku – najwyraźniej głównie psychologia i emocje sterują teraz działaniami inwestorów. Sytuacja techniczna daje sprzeczne sygnały. Z jednej strony widać odwróconą formacje RGR, z drugiej jednak na poziomie 3.8840 i 3.89 znajdują się silne opory techniczne. Nie rekomendujemy jednego kierunku, gdyż obecnie sytuacja jest niejasna. Preferujemy jednak sprzedawanie EURPLN na większych wzrostach i kupowanie na korektach.

EUR/USD

Zgodnie z naszymi oczekiwaniami, dolar osłabił się wczoraj do większości walut w skutek braku kontynuacji ruchu, zapoczątkowanego po danych NFP i oczekiwaniami na dzisiejsze dane z Europy. Ostatnie dobre informacje dla USD zostały już wycenione i rynek stał się podatny na zachowania korekcyjne. Szczególnym wydarzeniem mogą być dzisiaj, oprócz danych o produkcji i indeksie ZEW, dane na temat sprzedaży detalicznej. Rynek ma powody by obawiać się, że dane te będą słabe i m.in. dlatego dolar się wczoraj tak osłabił. Uważamy, że w przypadku słabych danych z USA i dobrych z Europy, może być dzisiaj przełamane 1.32. Jeśli jednak nie zaskoczą one negatywnie, to oczekiwalibyśmy konsolidacji w okolicach obecnych poziomów. Minima, przy których byśmy otwierali długie pozycje, to okolice 1.3130.

GBP/USD

Silnym oporem na GBPUSD pozostają okolice 1,9440, wynikające ze 100-okresowej średniej na wykresie dziennym. W dniu wczorajszym kurs odbił się z tych rejonów i kontynuował ruch spadkowy. W dalszym ciągu funt pozostaje słaby w stosunku do dolara. Widzielibyśmy kontynuację ruchu spadkowego na GBPUSD w okolice wynikające z linii trendu przebiegającej na poziomie 1,9150. Wszelkie podejścia w okolice 1,9320/30 wykorzystalibyśmy do wznawiania krótkich pozycji w GBPUSD. Najbliższe wsparcie znajduje się w okolicy 1,9250. Dziś zapoznamy się z bilansem handlowym z Wielkiej Brytanii.

USD/JPY

USDJPY znalazł silny opór wynikający z 50% zniesienia ostatniej fali spadkowej z poziomu 121,60. Wczoraj jen dorysował kolejną podfalę korekcyjną całego impulsu wzrostowego z poziomu 115,15. Jen umocnił się w okolice 117,17, a więc w rejony kluczowego poziomu dla tej waluty, wynikającego z geometrii 41,4% całości impulsu wzrostowego z okolic 115,15. Obecnie kurs znajduje się blisko wczorajszego minimum, a w przypadku testu tych okolic spodziewalibyśmy się kontynuacji ruchu spadkowego na USDJPY w rejony 116,60. W przypadku realizacji naszego scenariusza, preferowalibyśmy w dniu dzisiejszym krótkie pozycje w USDJPY.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.