Indeksy, Fed i nieruchomości
2007-03-19 11:03
Przeczytaj także: Wygasają kontrakty terminowe i opcje
PROGNOZA GIEŁDOWA
Można byłoby sądzić, że dziś rano rynek zechce skorygować piątkowy - sztuczny i wynikający wyłącznie z potrzeb posiadaczy pozycji na rynku instrumentów pochodnych - wzrost WIG20. Jeszcze w piątek po sesji w USA taki tok rozumowania także wydawał się trafiony.
Ale w poniedziałek rano nastroje mogą być już lepsze, za sprawą zwyżek na giełdach azjatyckich. Również umocnienie złotego, jest dobrym znakiem przed rozpoczęciem notowań na GPW.
Oczekuję więc, że WIG20 zdoła utrzymać piątkowy wzrost, a w trakcie notowań raz jeszcze zaatakuje poziom 3330 pkt. Jednak sądzę też, że rynek nie jest jeszcze gotowy do wyjścia wyżej, a WIG20 ma większą szansę na konsolidację, niż rajd w górę. W lepszej sytuacji jest mWIG40, który ma szansę w tym tygodniu wyrównać rekord wszech czasów z końca lutego.
WALUTY
W poniedziałek rano jen traci na wartości wobec dolara, ponieważ jeden z przedstawicieli banku centralnego dał do zrozumienia, że władze monetarne nie będą się spieszyć z podwyżką stóp procentowych w Japonii. Jen spadł o 0,4 proc. wobec dolara i o 0,2 proc. wobec euro.
Kurs pary euro/dolar bez większych zmian - euro wyceniane jest nieco poniżej 1,33 USD.
W poniedziałek rano wyraźnie zyskuje złoty. Kurs dolara spadł do 2,91 PLN i jest najniższy od 3 stycznia. Euro kosztuje 3,86 PLN, o dwa grosze mniej, niż w piątek po południu. Kurs franka spadł natomiast do 2,405 PLN.
fot. mat. prasowe
fot. mat. prasowe
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce