Rynki finansowe 9-13.04.2007
2007-04-13 21:24
Przeczytaj także: Rynki finansowe 2-6.04.2007
Zagraniczne rynki
• EUROPA Na europejskich parkietach drożały głównie akcje spółek z branży paliwowej i wydobywczej, ponieważ rosnące ceny surowców zwiększają oczekiwania inwestorów co do przyszłych zysków firm. W minionym tygodniu indeksy zachodnich giełd wspięły się na najwyższy poziom od ponad 6 lat, ale wraz z biciem kolejnych rekordów widoczne jest rosnące zainteresowanie spółkami defensywnymi, np. z sektora medycznego. ECB pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie, ale podwyżki są kwestią czasu.
• USA Główne indeksy nieznacznie wzrosły, ale inwestorzy otrzymali ważną wiadomość od FED, który sugeruje, ze gospodarka może rozwijać się wolniej niż oczekiwano, lecz inflacja wymyka się spod kontroli. Bardziej niż oczekiwano przyspieszyły ceny dóbr importowanych przez USA oraz ceny producentów, co wynika głównie z drożejących surowców. Stopy procentowe nie spadną w najbliższym czasie, na co liczyli inwestorzy giełdowi, a dalsze podwyżki nie są wykluczone. Konsumenci coraz bardziej obawiają się pogorszenia swojej sytuacji finansowej.
• AZJA Okres publikacji wyników kwartalnych rozpoczął się na tokijskiej giełdzie niezbyt obiecująco. Taniały akcje Samsunga, który uzyskał w pierwszym kwartale zysk netto o 15 proc. niższy niż przed rokiem, a papiery Toyoty traciły na wartości z powodu słabych prognoz analityków. Inwestorzy po wielu latach zastoju na rynku nieruchomości zaczynają ponownie kupować działki, co widać po rosnących cenach w okolicach największych miast. W 2006 r. grunty w Tokyo, Osace i Nagoi wzrosły o blisko 9 proc. Eksperci zawracają uwagę, że na azjatyckich giełdach znacznie łatwiej o okazyjnie wycenione spółki niż w USA.
fot. mat. prasowe
Rynek surowców
Miniony tydzień z powodu przerwy wielkanocnej był krótszy o jeden dzień roboczy, ale inwestorzy nie narzekali na brak wydarzeń na rynku surowców. Ropa naftowa potaniała kosztowała we wtorek nieco ponad 61 USD, lecz w drugiej części tygodnia nastąpiło odbicie i powrót w okolice 64 USD.
Okazało się, że wbrew postanowieniom kraje OPEC nie przestały dokręcać kurka z ropą - według Międzynarodowej Agencji Energii 12 krajów wydobywa najmniej surowca od ponad dwóch lat. Rafinerie zwiększyły wykorzystanie mocy produkcyjnych do poziomu ostatni raz obserwowanego w czasie styczniowych mrozów, lecz dostawy są niewystarczające by zaspokoić wysoki popyt na benzynę.
Cena miedzi ustaliła kolejne tegoroczne rekordy osiągając w tym tygodniu poziom 3,61 USD za funt. Z wypowiedzi władz Rio Tinto, jednej z największych firm dostarczających miedź na światowe rynki, wynika, że popyt zgłaszany przez Chiny jest mocny i wciąż rośnie. Analitycy ankietowani przez agencję Bloomberga spodziewają się jednak, że przyszły tydzień może przynieść spadek ceny metalu, ponieważ wzrosty, chociaż uzasadnione fundamentalnie, były zbyt gwałtowne.
Złoto podrożało w ciągu tygodnia o ok. 1,4 proc. i jedną uncję wyceniano na ok. 686 USD. Metalom szlachetnym sprzyja sytuacja na rynku walutowym, gdzie dolar jest najsłabszy wobec euro od ponad dwóch lat.
fot. mat. prasowe
Przeczytaj także:
Rynki finansowe - podsumowanie roku 2009
oprac. : Open Finance
Więcej na ten temat:
rynki finansowe, rynki akcji, rynek walutowy, polski rynek funduszy inwestycyjnych, inwestycje gwarantowane, surowce