Carry trade: nerwowość kupujących EUR/JPY
2007-04-25 11:28
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Analiza techniczna
EUR/PLN
fot. mat. prasowe
EURPLN zahamował chwilowo spadki na silnym wsparciu technicznym (3.7770) – minimum z połowy grudnia 2006, jednak dużo silniejsze i mniej oczywiste, a zatem potencjalnie silniejsze wsparcie znajduje dopiero przy 3.70. Umocnienie złotego w dużym stopniu wynika z korzystnej sytuacji na rynkach zagranicznych, gdzie wyraźna bojaźliwość w stosunku do tradycyjnego carry-trade przekłada się na większe zainteresowanie walutami gdzie potencjał umocnienia wynika z bardzo dobrej sytuacji makroekonomicznej. Uważamy, że z obecnych poziomów nie nastąpi jeszcze odbicie (choć mogło by się do niego przyczynić umocnienie JPY po ważnych informacjach w piątek) i z kupowaniem EURPLN poczekalibyśmy aż zacznie się formować baza i pojawią się oznaki, że silny trend spadkowy się wyczerpuje.
fot. mat. prasowe
EUR/USD
Zły sentyment do utrzymujący się w stosunku do USD od paru tygodniu otrzymał wczoraj uzasadnienie w postaci serii słabych danych makro. Wszystkie opublikowane wczoraj dane były gorsze od oczekiwań, jednak największy efekt wywarły bardzo złe dane odnośnie sprzedaży istniejących domów, które pokazują, że do dna korekty na rynku nieruchomości jest jeszcze daleko. Kolejne przełamanie 1.36 było zatem uzasadnione. Brak kontynuacji powyżej 1.3660 – rejonu gdzie na pewno będzie dużo zleceń stop-loss można w naszej opinii przypisać oczekiwaniom na publikowane dzisiaj bardzo ważne dane. Będą to: indeks IFO, zamówienia na dobra trwałe i sprzedaż nowych domów. Jest bardzo prawdopodobne, że po publikacji tych danych osłabienie USD będzie kontynuowane. Sytuacja techniczna jest bardzo interesująca. Znajdujemy się bardzo blisko silnych oporów technicznych, które wynikają z wielotygodniowych i miesięcznych linii trendu oraz ważnych poziomów fibonacciego. Można by zakładać, że z obecnych poziomów przed wybiciem powinna nastąpić korekta. Niestety na razie nie widać w żadnego powodu fundamentalnego aby dolar mógł się umocnić (oprócz tego, że jest teraz już relatywnie tani i wiele złego zostało już wycenione).
fot. mat. prasowe
GBP/USD
W ostatnich dniach widzimy mniejsza niż zwykle zmienność na parze GBPUSD. Korekta na fundolarze po ostatnich spektakularnuch wzrostach została zawężona do 78,6% zniesienia ostatnniej wiekszej korekty z poziomu 1,9821 na 1,9590, co potwierdzałoby tylko siłe trendu na GBPUSD. Sadzimy, zę obecnie wsparcie bedzie wyznaczł poziom 1,9960. Fakt, że rynrk oczekuje na kolejne podwyżki stóp w Wielkiej Brytanii powinin wspierać funta. Obecnie kurs znajduje sie blisko oporu wynikajacego z 61,8% zniesienia fib na poziomie 2,0065, którego test otworzy droge w rejony 2,01. Dziś poznamy dane na temat PKB z Wielkiej Brytanii.
fot. mat. prasowe
USD/JPY
W dalszym ciągu dolarjen pozostaje w zakresie konsolidacji. Handel pomiędzy dolną a górną granicą zakresu 118,10-119.00 okazał się dobra strategią. Linia trendu poprowadzona po ostatnich maksimach przebiega powyżej poziomu 119,00. W dalszym ciagu aktulany pozostaje opór wynikajacy z 61.8% zniesienia fib w rejonie 119,00. Wsparcie widzielibyśmy na poziomie 117,80. Bardzo prawdopodobne jest, iz jen bedzie utrzymywał się w zakresie konsolidacji do czasu decyzji BoJ odnośnie stóp procentowych. Uważamy, że wybicie z tego zakresu przyczyni się do silnego ruchu na jenie.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
1 2
oprac. : Dom Maklerski IDM S.A.