Słabe dane makro wpływają korzystnie na ceny akcji
2007-04-26 11:37
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Analiza techniczna
EUR/PLN
fot. mat. prasowe
Umocnienie złotego dostało wczoraj dodatkowy impuls po decyzji RPP. Oprócz bardzo pozytywnego wpływu jaki wywiera na nas hossa na światowych giełdach słabość USD i siła rynków wschodzących doszedł także efekt łagodnego komentarza. Podniesienie stóp było oczekiwane, a zatem w cenach. Nie należało się zatem obawiać, że podwyżka spowoduje wyprzedaż na rynku obligacji. Zwiększyła natomiast dystans w stopach referencyjnych w stosunku do Eurolandu. Fakt, że projekcja inflacji jest niższa od celu inflacyjnego ostudziła również oczekiwania na dalsze podwyżki co oddaliło zagrożenie dla rynku obligacji. Zrealizował się zatem najlepszy możliwy scenariusz dla złotego. Złoty bez trudności osiągnął wczoraj kolejne lokalne maksimum i można oczekiwać, że ta tendencja będzie nadal kontynuowana. Analiza techniczna nie dostarcza negatywnych sygnałów Wczoraj wydaje się, że ewentualne tworzenie bazy zacznie się sporo niżej. Celem obecnej fali umocnienia złotego pozostaje 3.70 i utrzymujemy naszą opinię, że należy sprzedawać EURPLN na wzrostach.
fot. mat. prasowe
EUR/USD
Wczoraj mieliśmy nieco nieśmiałą próbę przetestowania historycznego maksimum na EURUSD, jednak kurs zatrzymał się zaledwie kilka pipsów od 1.3667. Dolar znajduje się w wyraźnym trendzie spadkowym napędzanym przez słabe dane makro i brak perspektyw podwyżek i lepsze dane (wczoraj IFO) i perspektywy odnośnie wzrostu stóp w innych krajach. Większa korekta ostatniej słabości USD musiałaby być związana ze zmniejszeniem oczekiwań na obniżki stóp, a to wymagałoby całej serii dobrych lub bardzo dobrych danych. W krótkim terminie nie widać na razie na to szans. Oczekujemy, że EURUSD przełamie ostatnie maksima i dojdzie do realizacji SL powyżej 1.3667 jednak przełamanie tego poziomu nie stanowi dla nas sygnału do otwierania średnioterminowych długich pozycji. Ryzyko byłoby zbyt duże, gdyż rynek może być na tak ekstremalnych poziomach bardzo podatny na korektę.
fot. mat. prasowe
GBP/USD
W dalszym ciągu GBPUSD broni silnego wsparcia w okolicy 2,0065, jednak naszym zdaniem kwestia czasu pozostaje przełamanie tego poziomu. Kurs zdołał się utrzymać powyżej rejonów 2,0000, co jest jak najbardziej pozytywnym sygnałem dla dalszego ruchu wzrostowego na GBPUSD. Szybka linia trendu wyznacza rejony 2,0020 jako dobry poziom do wznawiania długich pozycji w GBPUSD. Od dołu wsparciem pozostaje poziom 2,0000, który broni obecnie utrzymujacej się tendencji wzrostowej. Jesli słaby sentyment do dolara bedzie się utrzymywał w dniu dzisiejszym, to sadzimy, że realnym poziomem na dziś jest powrót w okolice 2,0090 tej parze.
fot. mat. prasowe
USD/JPY
Dolarjen w dalszym ciągu oscyluje sobie pomiędzy dolnym i górnym zakresem wahań. Wczoraj USDJPY nie zareagował praktycznie na ważne dane z rynku nieruchomości w USA, tak więc widać, że rynek oczekuje na publikowane dziś w nocy dane. Z czwartku na piątek zapoznamy się z inflacja CPI, produkcją przemysłową, stopą bezrobocia, półrocznym raportem BoJ i decyzją odnośnie stóp procentowych. Spodziewamy się, że w jen może być w piątek w centrum uwagi, gdyż spodziewamy się większej zmienności na skutek publikacji tak istotnych danych., które być może okażą się dobrą okazja do zakończenia okresu konsolidacji i silniejszego ruchu. Silnym oporem pozostają okolice 119,00, gdzie znajduje się 61,8% zniesienia fib. Uważamy, że USDJPY utrzyma się do jutra w zakresie 118,20-119,00, a wszelkie ruchu korekcyjne po wybiciu z kanału wykorzystywalibyśmy do zajmowania pozycji zgodnie z wyznaczonym kierunkiem.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
1 2
oprac. : Dom Maklerski IDM S.A.