BoJ podniesie stopy?
2007-05-25 10:29
© fot. mat. prasowe
Inflacja w Japonii spadła w kwietniu mniej niż oczekiwano. Analitycy mówią o groźbie podwyżek stóp procentowych i umocnieniu jena.
Przeczytaj także: Chińskie giełdy czeka załamanie?
Wczorajsze dane z rynku nowych domów w USA okazały się znacznie lepsze od oczekiwań - liczba transakcji wzrosła o ponad 16 proc., choć spodziewano się stagnacji. Dziś jednak informacja ważniejsza - o liczbie transakcji na rynku wtórnym, który jest kilkukrotnie większy, a przez to ważniejszy dla inwestorów. Dane te poznamy jednak dopiero o 16-tej.Tymczasem rano dowiedzieliśmy się, że inflacja w Japonii spadła w kwietniu o 0,1 proc., wobec spadku o 0,3 proc. w marcu. Wielu analityków mówi o końcu ery deflacji w Japonii i jest przekonanych o wzroście stóp procentowych w Kraju Kwitnącej Wiśni. Informacje o niskiej deflacji umocniły jena najbardziej od dwóch miesięcy, ale wzrost ten bardzo szybko stopniał.
SYTUACJA NA GPW
W czwartek notowania na warszawskiej giełdzie rozpoczęły się od sporego spadku, WIG20 zniżkował o około 1,5 proc. Spadki objęły swoim zasięgiem całą Europę, a były spowodowane kasandryczną przepowiednią Alana Greenspana, który ostrzegł, że chiński rynek akcji czeka krach.
Nastroje poprawiały się, ale tylko indeksy naszej giełdy zdołały zakończyć dzień na plusie - w Europie strat nie udało się odrobić. Nasz rynek prezentuje się bardzo dobrze w ostatnich dniach, ale za wcześnie mówić o jego sile. Wciąż utrzymują się niewielkie obroty. Dziś czeka nas kolejny test siły rynku, bo sytuacja na światowych giełdach pogorszyła się.
O ile GPW trzyma się mocno, to złoty traci w ostatnich dniach, co nie jest dobrą wróżbą dla koniunktury giełdowej.
fot. mat. prasowe
GIEŁDY ZAGRANICZNE
Mimo niezłego otwarcia i wzrostów w granicach 0,5 proc. Dow Jones i S&P zakończyły sesję spadkami o 0,1 proc. Co prawda wciąż utrzymują się w okolicach rekordowych poziomów, ale trzecia sesja bez większych zmian może rodzić obawy o wystąpienie korekty. Tym bardziej, że S&P zawróciłby wtedy spod niepobitego o dwa punkty zaledwie, rekordu z 2000 roku. Nasdaq spadł o 0,4 proc. W Brazylii indeks spadł o 0,8 proc., w Argentynie wzrósł o 0,1 proc., a w Meksyku zyskał 0,2 proc.
Nikkei stracił zaledwie 0,05 proc. po danych o spadku eksportu do USA, Kospi wzrósł o 0,2 proc., a Hang Seng spadł o 0,2 proc.
Shanghai Composite spadł po ostrzeżeniach Greenspana o 0,9 proc., ale indeks B-shares aż o 9,1 proc. (18,5 proc. od początku tygodnia).
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel, Ł. Mickiewicz / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce