eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarzeDziś inflacja PPI w strefie euro

Dziś inflacja PPI w strefie euro

2007-06-04 11:20

Przeczytaj także: WIG i MWIG40 znowu ustanowiły rekordy

Ciekawie zachował się rynek walutowy. Po szybkich i dużych zmianach kurs EUR/USD ustabilizował się na poziomie tylko nieznacznie niższym od czwartkowego zamknięcia. Gracze najwyraźniej j nie potrafili się zdecydować, czy szklanka jest do połowy pusta czy do połowy pełna.

W tej sytuacji rynek surowców poszedł drogą niezwiązaną z walutami. Miedź nieznacznie zdrożała (skoro gospodarka przyspiesza to nic dziwnego). Złoto zdrożało aż o 1,6 procenta, bo ECB zapowiedział, że do września nie będzie sprzedawał tego metalu ze swoich zapasów. Również ropa zdrożała całkiem sporo, bo o 1,7 procenta do 65 USD. Na tym rynku gracze po prostu nie mogą się ciągle zdecydować. Obowiązuje trend boczny 62 – 66 USD, ale uważam, że w końcu sygnał kupna zostanie wygenerowany.

Na rynku akcji nadal panował optymizm. Obóz byków wykorzystuje wszystkie możliwe sygnały na swoją korzyść. Dane makro są złe? To bardzo dobrze, bo Fed obniży stopy. Są dobre? To bardzo dobrze, bo gospodarka się rozwija. Tak można się bawić w nieskończoność. No, może nie w nieskończoność, ale do momentu, kiedy (tak jak w maju zeszłego roku) gracze przestraszą się wzrostu rynkowych stóp procentowych. W piątek rynek rozpoczął sesję bardzo optymistycznie, ale już po godzinie indeksy zaczęły się osuwać. Wszyscy czekali na rozgrywkę w ostatniej godzinie sesji. Okazało się, że po prostu jej nie było, a indeksy bez entuzjazmu nieznacznie wzrosły. Takie zakończenie nie ma żadnego znaczenia prognostycznego.

W czasie weekendu nic istotnego się nie wydarzyło, a rano indeksy w Azji rosły. Wyjątkiem były indeksy chińskie, gdzie indeksy akcji typu B (wyceniane w walutach) i wycenianych w juanach spadły o 8 procent. Wykresy tych indeksów wyglądają już bardzo niedobrze, ale świat chińską przecenę całkowicie lekceważy. To zresztą było do przewidzenia – sam o tym wiele razy pisałem. Nie widać na razie nic (oprócz rentowności amerykańskich obligacji), co mogłoby rynki akcji zmusić do rozpoczęcia korekty.

Dzisiaj trochę odpoczniemy od danych makroekonomicznych. Co prawda zostaną opublikowane dwa raporty, ale pierwszy z nich (inflacja PPI w strefie euro) jak zwykle zostanie zlekceważony przez rynek akcji (dla euro im wyższa inflacja tym lepiej). Dane o kwietniowych zamówieniach fabrycznych w USA mogą mieć też bardzo umiarkowany wpływ na zachowanie rynków. Im będą lepsze (w marcu wzrosły aż o 3,5 procenta, więc w kwietniu powinny być dużo słabsze) tym lepiej dla dolara. Dla akcji na razie chyba każde dane są dobre. Wzrost zamówień pokazałby, że gospodarka ma się dobrze, a spadek, że Fed może obniżyć stopy.

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: