Inflacja w USA obserwowana przez światowe rynki akcji
2007-06-15 10:21
© fot. mat. prasowe
Dziś po południu poznamy wzrost produkcji przemysłowej w USA oraz inflację konsumentów (CPI). Ta druga liczba może mieć kluczowe znaczenie dla rynków akcji na świecie.
Przeczytaj także: Dziś produkcja przemysłowa i ceny produkcji w USA
Ekonomiści spodziewają się, że ceny w Stanach mogły rosnąć szybciej niż w kwietniu (0,4 proc.), ze względu na wzrost cen paliw, który dokonał się w maju. Zakres prognoz zawiera się od 0,3 do 1,0 proc. przy średniej 0,6 proc. Choć wczoraj rynki akcji zignorowały wyższą od oczekiwań inflację cen producentów, to jednak trzeba zauważyć, że utrzymuje się wysoka rentowność obligacji amerykańskich - 5,23 proc., to wprawdzie kilka punktów mniej od niedawnego rekordu z wtorku, ale nadal 50 pkt więcej niż przed trzema tygodniami.Jeśli inflacja wzrośnie bardziej niż się tego oczekuje będzie to negatywny impuls dla rynków akcji całego świata. Niższy odczyt mógłby wspomóc wzrostową tendencję.
SYTUACJA NA GPW
W czwartek WIG20 zyskał 1,5 proc. i otarł się o rekord. Od samego rana rynek był bardzo mocny, inwestorzy kupowali akcje zachęceni przebiegiem notowań w USA (w środę). Mimo to zdarzył się i słabszy moment - tuż po publikacji PPI w Stanach Zjednoczonych, która okazała się wyższa od oczekiwań, WIG20 dosłownie runął o ponad 30 pkt. Była to jednak chwilowa akcja - inwestorzy zorientowali się, że reakcja innych rynków akcji na świecie nie jest tak gwałtowna i straty zostały szybko odrobione. Mogła to być także akcja obliczona na realizację zleceń stop-loss na rynku terminowym. Generalnie sesja potwierdziła siłę rynku - wzrost przeprowadzono przy przyzwoitych obrotach (2,1 mld PLN). Nastroje nadal są bardzo zmienne.
fot. mat. prasowe
GIEŁDY ZAGRANICZNE
fot. mat. prasowe
Po otwarciu na 0,5-proc. plusie, amerykańskie indeksy utrzymały ten poziom przy niewielkich wahaniach i mniejszych niż wczoraj obrotach. Dow Jones skończył sesję wzrostem o 0,53 proc., a S&P o 0,48 proc., głównie dzięki spółkom energetycznym, które rosły wraz z drożejącą ropą. Inwestorzy zignorowali tym samym informację o szybszym od prognoz wzroście cen producenckich. Ciekawe, jak zdyskontują dzisiejszą popołudniową publikację majowej inflacji w cenach konsumenta, która również może się okazać wyższa, w związku z ostatnim wzrostem sprzedaży detalicznej. Indeksy w Azji rosły bardziej niż ich amerykańskie odpowiedniki. Nikkei zyskał 0,9 proc., a Hang Seng 0,7 proc., również w wyniku wzrostów cen na rynku surowcowym. Traciły akcje w Szanghaju - Shanghai Composite i Shanghai B-shares spadły o 0,5 proc.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel, Ł. Mickiewicz / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce