GPW zyskowna w II kwartale 2007
2007-07-09 10:02
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: GPW: w styczniu rekordowe poziomy notowań
Tradycyjnie najwięcej można było zarobić na akcjach spółek o małej kapitalizacji. Indeks sWIG wzrósł w II kwartale br. o ponad 25 proc. i choć jest to nieco wolniejszy wzrost niż w pierwszych trzech miesiącach tego roku, inwestorzy nie mają prawa narzekać. Gdyby taki sam wzrost osiągniętow stosunku rocznym, także byłby to bardzo dobry wynik. Tymczasem tylko od początku roku sWIG wzrósł już o ponad 60 proc., a w ciągu dwóch ostatnich lat o ok. 500 proc. Wszyscy mamy świadomość dokąd taka hiperboliczna hossa prowadzi, ale nikt nie zna terminu jej zakończenia.
Branże
Warto zwrócić uwagę, że w II kwartale indeks WIG-Budownictwo zyskał 8,4 proc. – zachował się gorzej od wielu innych indeksów branżowych. Może to świadczyć o przemijającej modzie na akcje deweloperów, którzy muszą zmierzyć się z nowymi problemami. Wzrost kosztów materiałów budowlanych, a przede wszystkim robocizny i wąski rynek pracy w tej branży, może poważnie zagrozić marżom firm nastawionych na ten segment biznesu. Zwiększenie liczby wydanych pozwoleń na budowę aż o 70 proc. – w przypadku mieszkań (dane GUS za okres styczeń-maj 2007 r.) to również sygnał nadchodzących kłopotów branży, bo zwiększona podaż uniemożliwi nadrabianie marży prostym przerzuceniem kosztów na nabywców. Na koniec – pół żartem – warto przypomnieć, że tak jak przed laty wprowadzenie indeksu TechWIG dla spółek „nowej ekonomii” przybliżyło moment pęknięcia bańki internetowej, tak teraz podobnym „znakiem” jest być może stworzenie indeksu WIG-Deweloperzy (indeks liczony jest od 18 czerwca).
Sektorem, który korzysta na wzroście gospodarczym są banki. WIG Banki wzrósł w II kwartale o 11 proc. Bez względu na to, co dziać się będzie z marżami deweloperów, możemy być pewni, że Polacy nadal chętnie będą zaciągać kredyty i hipoteczne i – wobec świetnej sytuacji na rynku pracy – konsumpcyjne. Banki nie potrzebują niczego więcej do wzrostu zysków.
Najwyższą stopę zwrotu zanotował jednak w II kwartale WIG-Paliwa, co jest oczywiście skutkiem wzrostu cen ropy naftowej na światowych rynkach. Po nieudanym – pod względem wyników i notowań – I kwartale, inwestorzy mają teraz pełne prawo oczekiwać, że wyniki za II kwartał poprawią się wyraźnie, choćby tylko ze względu na lepszą wycenę zgromadzonych zapasów.
fot. mat. prasowe
oprac. : Emil Szweda / Open Finance