Inflacja w strefie euro w czerwcu to 1,9 proc.

Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia

Analiza techniczna

EUR/PLN
Wczorajsze notowania złotego charakteryzowała stosunkowo niewielka zmienność, głównie za sprawą niewielkiej zmienności na rynku eurodolara. Silne opory techniczne wyznaczają okolice 3,75/76 oraz 20-okresowa średnia na wykresie dziennym. W tym rejonie znajduje się również 50% zniesienia fib ostatniej fali spadkowej z poziomu 3,7794 na 3,7389. Najbliższym wsparciem pozostają rejony 3,74. Sądzimy, że dziś losy EURPLN będą uzależnione od wydarzeń na rynku międzynarodowym. Należy jednak mieć na uwadze, że złoty powrócił do trendu wzrostowego i jak na razie nie ma czynników, które mogłyby wpłynąć na jego osłabienie. Wszelkie odbicia korekcyjne wywołane na przykład korekcyjnym umocnieniem się dolara w dalszym ciągu wykorzystywalibyśmy do zajmowania krótkich pozycji w EURPLN.

EUR/USD

Dolar obronił w dnu wczorajszym piątkowe minimum w stosunku do euro. Kurs EURUSD pozostawał dość stabilny, utrzymując się w granicach wyznaczonych przez górne i dolne ograniczenie kanału wzrostowego. Sądzimy, że sygnałem do umocnienia się dolara będzie dopiero wyłamanie się z kanału i negacja wzrostowej formacji ukształtowanej na poziomie 1,3756. Silne wsparcie widzielibyśmy na poziomie 1,3720, wynikającym ze zrównania się fal korekcyjnych a także 38,2% zniesienia fib ostatniego impulsu wzrostowego z poziomu 1,3568. Dziś zapoznamy się z indeksem koniunktury ZEW z Niemiec, jednak najważniejsze dla kurs EURUSD będą dane z gospodarki amerykańskiej. Widzielibyśmy możliwość umocnienia się dolara w wyżej wspomniane rejony, a lepsze dane z USA mogą być do tego bodźcem. Powrót powyżej rejonów 1,3800 może zaowocować dalszym osłabieniem się dolara w rejon oporu wynikającego z górnego ograniczenia kanału wzrostowego w rejonie 1,3830.

GBP/USD

Dziś w centrum uwagi będą publikowane dane na temat inflacji CPI z Wielkiej Brytanii. Ostatnie tygodnie były dla funta bardzo pozytywne głównie za sprawa napływających lepszych danych z gospodarki brytyjskiej a także kontynuacji zacieśniania polityki monetarnej przez BoE. Nadal znajdujemy się powyżej celu inflacyjnego, jednak analitycy prognozują, że ostanie działania banku centralnego przełożą się w czerwcu na spadek inflacji CPI do poziomu 2,3% w ujęciu rok do roku. Dodatkowo dalszym wzrostom nie sprzyja sytuacja techniczna, gdzie mamy silny opór wynikający z linii poprowadzonej po szczytach na przestrzeni kilkunastu ostatnich lat. Kurs GBPUSD pozostanie dziś pod wpływem czynników fundamentalnych. Istotne wsparcie widzielibyśmy na poziomie 2,0300. Natomiast istotny opór wynikający z geometrii a dokładnie projekcji 161,8% ostatniej fali spadkowej z poziomu 2,0132 znajduje się na poziomie 2,04480.

USD/JPY

Wczorajsze święto w Japonii nie sprzyjało większej zmienności na jenie. Kurs pozostawał stabilny w 50 punktowym zakresie wahań z tendencją do osłabiania się jena. W dalszym ciągu kluczowym poziomem pozostaje 120,90, który powinien zostać obroniony, jeśli wzrosty na parze USDJPY mają być kontynuowane. Dolarjen pozostanie dzisiaj pod wpływem napływających danych z gospodarki amerykańskiej, dlatego wszelkie pozycje na tej parze zajmowalibyśmy po publikacji danych. Sytuacja techniczna nie daje jasnych sygnałów. Dopóki wsparcie na poziomie 120.90 jest bronione w dalszym ciągu preferowalibyśmy długie pozycje w USDJPY. Silny opór widzielibyśmy w rejonie 122.60/70. W nocy poznaliśmy indeks koniunktury w sektorze usług. Odczyt indeksu w maju uplasował się poniżej oczekiwań rynku i był kolejną słabszą porcją danych z gospodarki japońskiej.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.