Dziś RPP i sprzedaż domów w USA
2007-07-25 10:26
© fot. mat. prasowe
Żaden z ekonomistów zabierających głos w tej sprawie nie spodziewa się, by Rada Polityki Pieniężnej miała dziś zdecydować się na podniesienie stóp procentowych.
Przeczytaj także: GUS: jakie bezrobocie i sprzedaż detaliczna w czerwcu 2007?
Choć pozornie jest to taka sama sytuacja jak przed miesiącem (wtedy także RPP "miała" nie podnosić stóp, ale to zrobiła), to jednak teraz szanse na niespodziankę są minimalne. Gdyby RPP teraz podniosła stopy wysłałaby negatywny sygnał rynkowi - "sytuacja jest poważna, boimy się o mocny wzrost inflacji i jesteśmy spóźnieni z podwyżkami". Taki komunikat umocniłby oczekiwania inflacyjne w Polsce, a tego właśnie RPP chce uniknąć.Jeśli zaś chodzi o sprzedaż domów w USA, to dziś inwestorzy poznają ten ważniejszy raport z rynku wtórnego (jutro raport z rynku pierwotnego - znacznie mniejszego). Jest się czego obawiać.
SYTUACJA NA GPW
We wtorek WIG20 stanął przed szansą pokonania historycznego szczytu notowań, ale nawet nie próbował z niej skorzystać. Pierwsze godziny przyniosły jeszcze jako taką konsolidację, ale im dalej w las... GPW spadała razem z giełdami zachodnimi, te zaś traciły pod wpływem Londynu. Doniesienia o wielkiej powodzi na wyspach skutecznie ograniczały apetyty na akcje. WIG spadł więc o 1,2 proc. (FTSE o 1,9 proc.) przy obrotach na poziomie 2,1 mld PLN - najwyższych od tygodnia. Niby nic się wielkiego nie stało, ale spadek WIG zdecydowanie poniżej 65 tys. pkt oznaczałby najniższą wartość od połowy czerwca. W ostatnich dniach bardziej przekonujące wydają się być sesje o spadkowym charakterze (rosną obroty, w spadkach uczestniczy szeroki rynek), wobec czego to scenariusz kontynuacji korekty ma większe szanse powodzenia.
fot. mat. prasowe
GIEŁDY ZAGRANICZNE
fot. mat. prasowe
Rynki amerykańskie gwałtownie spadły po wczorajszych negatywnych informacjach ze spółek. S&P stracił 2 proc. przy obrotach najwyższych od załamania z przełomu lutego i maja, co jest też jego najgłębszym spadkiem od tego czasu. Dow Jones zniżkował o 1,6 proc. Iskrą wywołującą wyprzedaż były słabe wyniki finansowe największego banku hipotecznego (Countrywide) oraz firmy chemicznej DuPont, która jako jeden z głównych przyczyn podała niższą sprzedaż farby. Oba przypadki potwierdziły tym samym obawy inwestorów o wpływ kryzysu rynku nieruchomości na amerykańską gospodarkę. Na wieści z amerykańskiego parkietu, dużo spokojniej niż w Brazylii (Bovespa spadł o 3,9 proc.) zareagowali inwestorzy w Azji. Nikkei stracił 0,8 proc., a Hang Seng 0,3 proc. Wzrosły natomiast indeksy Kospi (+0,6 proc.) oraz Shanghai Composite (+1,7 proc.).
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce