GPW: banki spowalniają wzrost WIG20
2007-08-07 09:34
Przeczytaj także: Obroty na blue chips przekroczyły miliard złotych
Pewne jest również to, że od tego rozstrzygnięcia mogą zależeć średnioterminowe perspektywy rynków na świecie. W poniedziałek indeksy za oceanem zakończyły dzień na plusie po dawno niespotykanych wzrostach. DJIA zyskał 2,18% a szerszy i bardziej reprezentatywny S&P500 prawie 2,5%, a z ostatnich outsiderów na lokomotywy ciągnące indeksy w górę wyrosły mocno przecenione instytucje finansowe. Na uwagę zasługuje spory wzrost rentowności benchmarkowych dziesięciolatek, co może wskazywać na zmniejszenie obaw co do skutków kryzysu na rynku kredytów hipotecznych o podwyższonym ryzyku („subprime”). Wydaje się zatem, że szanse na przezwyciężenie ostatnich spadków nieco wzrosły, zwłaszcza że do zakupów akcji zachęcają wciąż wysokie zyski przedsiębiorstw.W kraju poniedziałkowe notowania nie powinny być raczej zaskoczeniem dla inwestorów. Słabe otwarcie po beznadziejnej sesji za oceanem w piątek oraz mocno tracące indeksy azjatyckich było przesądzone. WIG20 otworzył się 1,5% spadkiem, który pogłębił do 2% w pierwszej godzinie sesji. Dalej więc mogło być już tylko lepiej, zwłaszcza że indeksy w Europie szybko odrabiały straty. Do końca dnia nie udało się jednak wyjść nad kreskę. Na indeksie zbytnio zaciążyły notowania KGHM, który stracił prawie 3,5%. Mimo, iż wyniki miedziowej spółki w II kwartale były zgodne z prognozami, a jej zarząd zapowiedział weryfikację prognoz na bieżący rok najwyraźniej uczestnicy rynku liczyli na lepsze rezultaty. Na uwagę zasługuje kolejna sesja spadkowa z udziałem banków. Być może odpowiedzi na pytanie, co sprowadza wyceny banków krajowych w dół należy doszukać się w mocno ostatnio tracących walorach banków na głównych rynkach światowych, co wynika bezpośrednio z kłopotów niektórych instytucji zaangażowanych w amerykański rynek kredytów hipotecznych. Stąd prostym testem zależności będzie dla krajowych banków dzisiejsza sesja, a potwierdzeniem solidne wzrosty spółek tej branży.
W większym stopniu niż krajowe blue chipy traciły małe i średnie spółki. Indeks mWIG40 spadł o 1,85%, większe straty na poziomie 2,63% poniósł sWIG80. Widoczną słabość małych i średnich spółek nieco rozmywają najniższe od pięciu miesięcy obroty w tym segmencie rynku, które dla walorów wchodzących w skład wymienionych indeksów ledwie przekroczyły 150 mln zł.
oprac. : expander