eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansoweRośnie poziom bogactwa na świecie

Rośnie poziom bogactwa na świecie

2007-08-16 08:42

Rośnie poziom bogactwa na świecie

© fot. mat. prasowe

No i stało się... Bill Gates nie jest już najbogatszym człowiekiem świata. Jak podał na koniec czerwca meksykański serwis finansowy "Sentido Comun" po 13 latach przywództwa twórcy Microsoftu najzamożniejszym człowiekiem został Carlos Slim Helu, syn libańskiego emigranta, który w wieku 67 lat doszedł do majątku wartości 67,8 mld dolarów, co stanowi 8% PKB Meksyku.

Przeczytaj także: Raport zamożności: milionerzy z jeszcze większymi milionami

Przyczyną tak spektakularnego wzrostu wartości aktywów Slima był wzrost notowań posiadanych przez niego akcji spółek telekomunikacyjnych. Najwięcej zysków przyniósł Carlosowi pakiet 33% akcji America Movil, największego w Ameryce Łacińskiej operatora telefonii komórkowej. Wzrost kursów tej spółki wyniósł w drugim kwartale tego roku 27%. A jeszcze kilka miesięcy wcześniej meksykański arystokrata był wyceniany przez Forbes’a na 49 mld dolarów i plasował się na trzecim miejscu za Williamem Gatesem III oraz Warrenem Buffettem.

Nie zubożał również Bill Gates, który od wspomnianego rankingu Forbes’a zyskał 3,2 mld dolarów, stając się posiadaczem fortuny wartości 59,2 mld dolarów. Kwoty te mogą działać na wyobraźnię. Aby stać się posiadaczem fortuny Carlosa Slima Helu przeciętnie zarabiający Polak po opłaceniu podatków i składek na ubezpieczenia społeczne, co daje na rękę kwotę 1800 PLN, musiałby pracować 8,5 miliona lat. Nie będzie to wychowawcze, lecz muszę stwierdzić, że do wielkiej fortuny nie dochodzi się mozolną, najemną pracą.

To co łączy tych dwóch krezusów finansowych, to wiara w potencjał nowoczesnych technologii. Dziś świat stoi przed nową erą technologiczną, jaką zaczynają kreować nanotechnologie. To one zrewolucjonizują świat i będą mieć niebagatelny wpływ na życie naszych potomków w tym oraz następnych wiekach. Nie są one jeszcze dostatecznie wyceniane przez rynek, lecz ich potencjał wzrostowy jest nie mniejszy niż niegdyś informatyki czy telefonii komórkowej.

Bez względu na to, czy wielbłąd przejdzie przez ucho igielne, czy nie – zdecydowana większość ludzkości zawsze będzie dążyć do gromadzenia dóbr materialnych. Takie marzenia snuł również ubogi Żyd Tewie z Anatewki. Jego życie upływało skromnie, chociaż pragnął być bogaczem, nawet niewielkim. Oprócz pielęgnowania tradycji nic nie robił aby poprawić swój los. Swymi prośbami zamęczał Boga tak, jakby w niebiosach znajdował się kuferek wypełniony złotymi dukatami.

Bogactwo kontra bieda

Bogactwo i bieda zawsze dzieliły świat i były przyczyną konfliktów społecznych. Dziś w krajach Zachodu przykłada się miarę bogactwa również do polityków, którzy predestynują do rządzenia państwem. Obowiązuje zasada: jeżeli ktoś umiał sam się wzbogacić, ten będzie również potrafił przyczynić się do pomyślności ekonomicznej państwa i vice versa. Nie do pomyślenia jest więc powierzanie wysokich stanowisk osobom niewykształconym czy z nizin społecznych. Mądre narody cenią edukację, inteligencję, talent i pracowitość i obdarzają mandatem zaufania ludzi wykształconych oraz o odpowiedniej pozycji społecznej i ekonomicznej. Wszyscy na tym zyskują.

Jak więc żyć, aby nie zostać pariasem oraz ciężarem dla społeczeństwa żebrzącym o zasiłek czy zapomogę? Odpowiedź jest zawarta w trzech słowach – nauka, praca, inwestycje.

 

1 2 ... 4

następna

Tanie kredyty na EURO 2012

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: