Inwestorzy czekają na decyzje ECB I FED
2007-08-30 11:08
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Analiza techniczna
EUR/PLN
fot. mat. prasowe
RPP podniosła stopy procentowe (sądziliśmy, że tym razem może się wstrzymać), lecz efekt na rynku nie był bardzo wyraźny, podwyżka była zdyskontowana. Nasza sugestia by mimo wszystko sprzedawać EURPLN na wzrostach w okolice ostatnich maksimów okazała się słuszna. Umocnienie złotego miało raczej związek ze wzrostami cen akcji w USA i poprawie sentymentu do rynków wschodzących. W krótkim terminie jesteśmy nastawieni neutralnie do złotego gdyż uważamy, że jeszcze niejednokrotnie znajdzie się on pod presją ze strony sytuacji na rynkach zagranicznych. Nadal preferujemy sprzedaż na wzrostach w okolice oporów, które teraz widzimy blisko 3.84.
fot. mat. prasowe
EUR/USD
Zachowanie dolara wczoraj było podyktowane głównie zachowaniem giełdy. Brak istotnych danych makro nie pomagał inwestorom zdecydować o kierunku dopóki giełda się nie otworzyła. Wczoraj, szczególnie wieczorem mieliśmy odwrócenie sytuacji obserwowanej dzień wcześniej. Dolar spadł w stosunku do euro, awersja do ryzyka się zmniejszyła, umocniły się rynki wschodzące i waluty wysoko oprocentowanych oraz osłabił jena. Wspomniany list jaki wysłał Bernanke do senatora Schumera był wydarzeniem, które pozwoliło inwestorom sądzić, że FED faktycznie stopy obniży stopy. Sprzedaż dolarów mogła mieć także związek z oczekiwaniem na dzisiejszy wysyp danych makro. Zapowiada się ciekawy dzień, zmienność może być duża. Nie rekomendujemy obecnie jednego kierunku, lecz reagowanie na wydarzenia w ciągu dnia (dane makro), gdyż zmienność jest wystarczająco duża by móc ją wykorzystać.
fot. mat. prasowe
GBP/USD
Mimo braku danych makro oraz nieciekawych informacjach na temat pewnego funduszu hedgingowego z Wielkiej Brytanii funt dynamicznie wzrósł. Powodem był powrót apetytu na ryzyko po publikacji listu, jaki wysłał Bernanke do senatora Schumera 27 lipca, w którym FOMC podkreśliła gotowość do działań w sytuacji gdyby zachowanie rynków finansowych mogło zaszkodzić realnej gospodarce. Jako, że funt jest jedną najlepiej zachowujących się walut, gdy chęć brania ryzyka rośnie jego wzrost był dynamiczny. Dziś sytuacja będzie trudniejsza, gdyż publikowanych jest sporo danych makro, które mogą przyciągnąć uwagę większych, bardziej długoterminowych inwestorów. Ponieważ oczekuje się nieco słabszych danych to rynek może jeszcze wzrosnąć, jeśli nie będą one tak złe jak się zapowiada, mimo, że obecnie GBPUSD jest blisko bardzo silnego oporu. W dalszej perspektywie zachowanie funta będzie funkcją awersji do ryzyka, czyli sytuacji na giełdach.
fot. mat. prasowe
USD/JPY
Okazuje się, że rząd w nowym składzie dostał spory kredyt zaufania w najnowszych sondażach, jednak poparcie nadal jest bardzo niskie, więc na rynek walutowy polityka nie powinna mieć wyraźnego wpływu. Kluczowe znaczenie ma awersja do ryzyka, a konkretnie informacje z rynków kredytowych. Osłabienie jena będzie spowodowane przez wzrost apetytu inwestorów z Japonii na ryzyko walutowe i inwestycje na rynkach giełdowych a do tego potrzebny jest spadek zmienności i uformowanie się pozytywnych trendów. Na razie się na to nie zapowiada, jednak, nie ma także szans na długoterminowego umocnienie jena. Z tego względu preferujemy zakupy USDJPY na spadkach.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

1 2