eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarzeRynek walutowy sierpień 2007

Rynek walutowy sierpień 2007

2007-09-03 10:14

Za nami sierpień, który upłynął w cieniu obaw o skalę negatywnych efektów kryzysu na rynku kredytów hipotecznych w USA dla amerykańskiej gospodarki, a w konsekwencji dla światowej koniunktury.

Przeczytaj także: Rynek walutowy lipiec 2007

Za nami sierpień, który upłynął w cieniu obaw o skalę negatywnych efektów kryzysu na rynku kredytów hipotecznych w USA dla amerykańskiej gospodarki, a w konsekwencji dla światowej koniunktury. Eksplozja obaw na światowych rynkach, która miała miejsce na przełomie lipca i sierpnia, wywołała gwałtowną reakcję dostosowawczą do nowych warunków, a zwłaszcza do podwyższonego ryzyka. W niełaskę inwestorów popadły ryzykowne aktywa, natomiast na atrakcyjności w ich oczach zyskały bezpieczne instrumenty. Inwestorzy musieli uwzględnić wyższe ryzyko inwestycyjne, wynikające ze zwiększonej niepewności. W każdej chwili mogą pojawić się informacje o kolejnych instytucjach, dotkniętych lub przynajmniej narażonych na straty w wyniku zaangażowania środków w papiery oparte na należnościach pochodzących z ryzykownych kredytów.

Ponowna wycena aktywów przy założeniu wyższego ryzyka wiąże się z koniecznością zmiany struktury aktywów w portfelach W rezultacie już pod koniec lipca staliśmy się świadkami pierwszej fali zwijania jednych z najbardziej ryzykownych inwestycji, jakimi był zakup aktywów w oparciu o strategię „carry trade”. Ucieczka kapitału z rynków wschodzących stała się przyczyną osłabienia walut tychże krajów, a powrót środków do kraju pochodzenia wspierał japońską i amerykańską walutę. Rozbudzona awersja do ryzyka musiała oczywiście zaszkodzić wartości akcji notowanych na giełdach całego świata i ożywić handel bezpiecznymi papierami skarbowymi. Co prawda początek sierpnia przyniósł odreagowanie tych negatywnych emocji, dzięki czemu giełdowe indeksy znowu podskoczyły, a Eurodolar powrócił w okolice sprzed światowej wyprzedaży, czyli w okolice 1,3830-1,3850.

Powrót lepszych nastrojów na rynek był niestety tylko chwilowy, gdyż optymizm inwestorów gasł wraz z informacjami o kolejnych instytucjach finansowych już dotkniętych przez kryzys na rynku kredytów w USA, lub mających znaczne ekspozycje na ryzyko takowych strat.

Zasięg negatywnych efektów, zwłaszcza pośredni, jest nieograniczony, gdyż o kłopotach lub możliwości ich pojawienia się informowały instytucje finansowe z całego świata ( obok instytucji amerykańskich także europejskie: BNP Paribas, IKB, czy Santander Bank, oraz banki z Australii i Chin). Tak szeroki zasięg kryzysu umożliwiła sekurytyzacja należności z udzielonych kredytów, czyli zamiana przepływów finansowych wynikających ze zobowiązań kredytobiorców w papiery wartościowe (obligacje czy instrumenty strukturyzowane), których znaczna część otrzymała rating na poziomie inwestycyjnym, co z kolei otworzyło drogę do ich kupna przez banki (które często traktowały je jako bezpieczne aktywa) oraz przez fundusze inwestycyjne o różnym profilu ryzyka i inne instytucje finansowe. W ten sposób ryzyko niewypłacalności kredytobiorcy zostało w zasadzie przerzucone na nabywców tych instrumentów finansowych, gdyż ich wartość jest ściśle związana ze spłatami zaciągniętych kredytów. Jak widać, kryzys na rynku kredytów nie ogranicza się jedynie do gospodarki USA, gdyż poprzez mechanizm sekurytyzcji również systemy finansowe innych krajów są narażone na kłopoty w przypadku pogłębienia się kryzysu.

Skala szkód, jakie mogą mieć miejsce w przypadku zawalenia się rynku kredytów hipotecznych w USA nie jest jeszcze dokładnie znana, jednak obraz jaki wyłania się z dotychczasowych doniesień burzy zaufanie inwestorów. Pamiętajmy, że to czego do tej pory doświadczyliśmy może być jedynie wierzchołkiem góry lodowej, a wraz z kolejnymi złymi informacjami nastroje inwestorów będą ulegać pogorszeniu.

Przeczytaj także: Rynek walutowy 03-28.02.14 Rynek walutowy 03-28.02.14

 

1 2 3

następna

oprac. : Krzysztof Gąska / FMC Management FMC Management

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: