Rynek nieruchomości w USA osłabi USD?
2007-10-24 10:13
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Analiza techniczna
EUR/PLN
fot. mat. prasowe
Wtorek przyniósł nieznaczne odreagowanie poniedziałkowych wzrostów na rynku złotego. Dobry sentyment do złotego utrzymuje się, na co wskazywała siła złotego przy nagłym wzroście awersji do ryzyka. Naszej walucie pomagają publikacje danych makroekonomicznych a także oczekiwania na kolejną podwyżkę stóp procentowych jeszcze w tym roku. Maksymalna korekta w obecnej fali spadkowej z poziomu 3.8540 wynosiła około 350pkt. Tak więc obecnie nie należy się spodziewać większego odbicia na EURPLN niż do poziomu 3,6760, gdzie nastąpiłoby zrównanie się w 100% obecnego ruchu z maksymalną korektę całości spadków od początku sierpnia tego roku. Tam ponownie sprzedawalibyśmy EURPLN. Silny opór wyznacza linia poprowadzona po ostatnich maksimach.
fot. mat. prasowe
EUR/USD
Pomimo tego, że skala poniedziałkowego ruchu korekcyjnego na eurodolarze była dość zaskakująca, to jednak we wtorek kurs zdołał odrobić większość strat. Znajdujemy się blisko oporu wynikającego z 70,7% zniesienia fib, co może wywołać chwilowy powrót w okolice istotnego wsparcia na 1.4200, gdzie znów skłonni bylibyśmy otwierać długie pozycje w EURUSD. Dziś zapoznamy się z indeksem aktywności gospodarczej w sektorze wytwórczym i sektorze usług (PMI). Najważniejsze jednak będą opublikowane dane z rynku nieruchomości w USA, które najprawdopodobniej będą impulsem do ruchu wzrostowego w okolice 1.43.
fot. mat. prasowe
GBP/USD
GBPUSD pozostaje od końca września w trendzie bocznym. Wyraźnie można wyznaczyć dolną i górną granice szerokiego pasma wahań. Kurs zdołał obronić istotne wsparcie na poziomie 2,0245, co w dalszym ciągu sprzyja długim pozycjom w funt dolarze. 38,2% zniesienia fib z poziomu 2,0257 wyznacza poziom 2, 0420, gdzie ponownie kupowalibyśmy funta. 20- okresowa średnia na wykresie dziennym wyznacza wsparcie w rejonie 2.04, natomiast opór stanowi ostatnie maksimum. Obecnie testowana jest linia wyznaczona po maksimach z 1 i 10 października, skad może nastąpic już odbicie. W tym tygodniu nie ma już żadnych publikacji z Wielkiej Brytanii, więc GBPUSD będzie pod wpływem danych napływających z gospodarki amerykańskiej.
fot. mat. prasowe
USD/JPY
Wczoraj para USDJPY zanegowała lukę cenową, co było dość pozytywnym sygnałem świadczącym o chęci powrotu do ruchu wzrostowego. Kurs testował wczoraj okolice 115,00, gdzie znalazł opór w postaci 100-okresowej średniej na wykresie dziennym. Dzisiejsze lepsze dane na temat bilansu handlowego umocniły jena. Silną strefę wsparcia wyznacza rejon 114.10/20, tam też przebiega 50% zniesienia fib całości wzrostów z początku tego tygodnia. Jeśli dolarjen zatrzymałby spadki w tym rejonie, to poziom ten może okazać się dobrym do wznawiania długich pozycji w USDJPY. Jedynie wzrost awersji do ryzka mógłby doprowadzić do dalszych gwałtownych spadków na USDJPY, bo same fundamenty nie przemawiają za umocnieniem się waluty japońskiej. W tym tygodniu zostanie opublikowana jeszcze inflacja CPI i dane na temat produkcji przemysłowej w Japonii.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
1 2