Inwestowanie na rynku forex
2007-11-07 13:11
Przeczytaj także: Forex - jak uniknąć oszustwa
Upadek systemu wspomogły Stany Zjednoczone, które aby zatykać rosnące dziury finansowe, nie szczędziły papieru dla drukowania coraz większej ilości zielonych banknotów. W efekcie dolar przestał mieć pokrycie w złocie zgromadzonym w amerykańskim skarbcu. Gdyby ów system, przy parytecie wymiany na poziomie 35 USD za uncję złota, utrzymał się do dnia dzisiejszego, to po amerykańskich rezerwach tego kruszcu nie pozostałoby nawet śladu. Demontaż sytemu, rozpoczęty przez Nixona w 1971, został sfinalizowany w 1976 r. Zniesienie parytetu złota było początkiem końca dolara, którego agonię obserwujemy obecnie.Krajobraz po upadku
W ten sposób powstały warunki dla rozwoju wolnego rynku walutowego – określanego mianem „forex” (ang. foreign exchange). Z roku na rok handel walutami rósł dynamicznie. W poprzednich dekadach transakcje takie zawierano przy pomocy telefonu, stąd dostęp do nich był uzależniony do wydajności i kwalifikacji personelu bankowego. Zazwyczaj uczestniczyły w nich instytucje finansowe oraz inwestorzy instytucjonalni. W Polsce w latach socrealizmu również istniał obrót walutami, lecz miał on miejsce zazwyczaj przed Pewexami i pozostawał w sprzeczności z ówczesną, jedynie słuszną, ideologią ludu pracującego.
Czasy się zmieniły i w chwili obecnej dostęp do forexu może mieć każdy w naszym kraju, na równi ze wszystkimi mieszkańcami świata. Rynek ten pracuje niestrudzenie przez 24 godziny na dobę, odpoczywając jedynie w weekend. Jest to największy rynek finansowy świata, gdzie transakcje spekulacyjne stanowią 90% wartości obrotów. Znaczący udział mają w tym operacje typu curry trade. Pozostałe 10% transakcji służy rozliczeniom handlowym oraz interwencjom, realizowanym zazwyczaj przez banki centralne.
Forex nie jest międzynarodową giełdą, lecz zdecentralizowanym rynkiem międzybankowych transakcji finansowych. Jest to jednocześnie najbardziej płynny i transparentny rynek finansowy na świecie. Ze względu na olbrzymie obroty, nawet silne grupy inwestorów nie mogą wywierać znaczącego wpływu na notowania walut.
Jak podał we wrześniowym raporcie Bank for International Settlements (www.bis.org), obroty na rynku forex stanowiły w kwietniu 2007 r. równowartość 3,2 biliona dolarów na dobę. Do tego należy dodać 2,1 biliona dolarów na forexowych instrumentach pochodnych.
oprac. : Jan Mazurek / expander