Goldman Sachs obniżył wyceny banków
2007-11-19 18:45
Przeczytaj także: Jaka produkcja przemysłowa w Polsce w październiku 2007?
Giełdy europejskie tracą trzecią sesję z rzędu, głównie za sprawą spadków banków, ubezpieczycieli oraz największych eksporterów, którzy tracą na perspektywie zacieśnienia polityki monetarnej w Chinach w celu chłodzenia tamtejszej gospodarki. Pogorszenie nastrojów w sektorze finansowym jest z kolei wynikiem informacji o zamknięciu linii kredytowych dla brytyjskiego banku Northern Rock, który otrzymał pomoc od instytucji rządowych we wrześniu. Nie oznacza to bynajmniej zagrożenia tego podmiotu bankructwem, bowiem już pojawiło się kilka ofert jego przejęcia (m.in. przez Virgin). Do ponad jednoprocentowych spadków w Europie przyczyniło się również słabe otwarcie w Stanach. O godz. 17.15 S&P i Dow Jones były na ok. półtoraprocentowych minusach po obniżeniu rekomendacji dla największych amerykańskich banków przez Goldman Sachs.WALUTY
Kurs pary euro/dolar były dziś stabilne, ale tylko wzajemnie wobec siebie. Po zachowaniu notowań jena widać, że zwrot "awersja do ryzyka", ponownie jest w modzie. Jen umocnił się dziś do dolara o 0,8 proc. i o tyle samo wobec euro. Dolar jest obecnie wyceniany na 110,2 JPY, podczas gdy jego rekordowo niski poziom z obecnej fali wyprzedaży do 109,1 JPY.
Złoty nie jest walutą, którą uważa się za bezpieczną w tych dniach, stąd na naszym rynku obserwujemy realizację zysków z wcześniejszego umocnienia, albo wręcz zmianę sentymentu. Halina Wasilewska-Trenkner, członkini RPP, która powiedziała, że cztery podwyżki stóp mogą nie wystarczyć, też złotemu nie pomogła. Na koniec dnia, dolar wyceniany był na 2,513 PLN, euro podrożało do 3,683 PLN (najwyżej od miesiąca), a frank na 2,25 PLN (najwyżej od 9 października).
fot. mat. prasowe
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Mickiewicz / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce