Jak inwestować kiedy rośnie inflacja?
2007-12-04 11:35
Przeczytaj także: Fundusze hedgingowe mają się dobrze
Osoby, które nie czują się na siłach uczestniczyć w wyżej wymienionych wyrafinowanych strategiach inwestycyjnych (wymagających dużej wiedzy o międzynarodowych rynkach akcji, a często także mocnych nerwów), mogą skorzystać z coraz popularniejszej w naszym kraju oferty programów inwestycyjnych towarzystw ubezpieczeniowych (takich jak: AEGON, Skandia czy AXA).
Udział w tych programach inwestycyjnych daje wiele korzyści prawno-finansowych. Inwestor ma możliwość stworzenia portfela inwestycyjnego składającego się z wyselekcjonowanych i najlepiej zarabiających funduszy rynków polskich (np. Noble Fund Akcji, Legg Mason Akcji) oraz funduszy rynków zagranicznych (np. Templeton Asian Growth Fund, Merrill Lynch World Mining Fund). Ponadto przez cały okres inwestycyjny klient ma możliwość wglądu (za pośrednictwem Internetu), jak zmienia się wartość wykupionych przez niego jednostek uczestnictwa. Może również bez dodatkowych kosztów dokonywać alokacji i transferu środków pomiędzy kilkudziesięcioma funduszami, unikając podatku od zysków kapitałowych.
Wszystkie korzyści, jakie niosą ze sobą programy inwestycyjne towarzystw ubezpieczeniowych, w połączeniu z niskimi opłatami za ich zarządzanie, przyczyniły się do wzrostu sprzedaży tych produktów w ostatnim roku o kilkadziesiąt procent (w zależności od towarzystwa ubezpieczeniowego). Obecnie prym na rynku wiedzie AXA, na której sukces złożyły się takie czynniki jak: atrakcyjne programy inwestycyjne, niskie koszty zarządzania oraz skuteczna kampania reklamowa. Miłym akcentem obecnej oferty inwestycyjnej planu regularnego AXA jest wykup w pierwszym roku polisowym jednostek uczestnictwa za kwotę o 10% wyższą od dokonywanej przez klienta wpłaty.
Osoby, które nie chcą być zobligowane do wykonywania comiesięcznych wpłat przez 5 – 10 lat, mogą zainwestować bezpośrednio w otwarte fundusze inwestycyjne. W obecnej sytuacji destabilizacji na giełdzie inwestowanie krótkoterminowe poprzez fundusze jest jednak bardzo ryzykowne.
Trudno nie zauważyć, że po kilku latach hossy na giełdzie mamy do czynienia z gorszym okresem (przez niektórych określanym mianem „chwili do refleksji”). Nie oznacza to jednak, że musi on wiązać się z biernością inwestycyjną. Wręcz przeciwnie – doradcy inwestycyjni zarządzający funduszami poszukują nowych ścieżek wiodących do osiągnięcia zysków, zaś inwestorzy indywidualni (nawet niemający wielkiego doświadczenia) mogą skorzystać z wielu programów inwestycyjnych, w których należy przyjąć jedynie dłuższy okres prowadzenia inwestycji.
1 2
oprac. : Money Expert