eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarzeCitigroup obniża prognozy strat

Citigroup obniża prognozy strat

2007-12-11 11:14

Przeczytaj także: Mocny złoty zmusi NBP do interwencji?

Fed będzie się starał nie zaszkodzić posiadaczom akcji

W poniedziałek inwestorzy na giełdach europejskich zachowywali się racjonalnie. Początek sesji był negatywny, ale bardzo szybko indeksy wróciły (nieznacznie) nad poziom piątkowego zamknięcia i tam utkwiły na wiele godzin. Dopiero pozytywne zachowanie rynków amerykańskich doprowadziły do podciągnięcia indeksów, dzięki czemu udało się wypracować około półprocentowe zwyżki.

Amerykańscy inwestorzy wykazali się znacznie większym optymizmem niż ich europejscy koledzy. Mówiono, że to dobre informacje z rynku nieruchomości poprawiały humory, ale to według mnie nie do końca jest prawda. Publikowany przez NAR (stowarzyszenie pośredników) indeks podpisanych umów kupna domów na rynku wtórnym rzeczywiście wzrósł o 0,6 proc., a dane z września skorygowano w górę, ale zawsze przypominam, że od podpisania umowy do jej realizacji jest w USA długa droga. Widać to doskonale na danych z października o realnej sprzedaży domów. Cieszenie się z powodu większej ilości wstępnych umów nie jest racjonalne. Sam jednak pisałem, że rynek w tej fazie nawet takie dane będzie zaliczał do doskonałych.

Gdyby te dane były takie dobre to wzmocniłyby dolara, który ostatnio był przecież niezwykle silny. Tak się jednak nie stało. Przeważyło czekanie na obniżkę stóp i kurs EUR/USD od rana rósł. Na razie trzeba ten wzrost traktować jako korektę spadku, ale faktem jest, że bardzo zagmatwał on sytuację techniczną tego rynku. Osłabienie dolara powinno było podnieść ceny surowców, ale cena ropy, po wielogodzinnym wzroście, od momentu wejścia Amerykanów do gry zaczęła spadać potwierdzając słabość tego rynku. Tu ciągle obowiązuje sygnał sprzedaży. Nie przejął się też ani osłabieniem dolara, ani „dobrymi” danymi makro rynek miedzi – wartość kontraktów spadła. Obawa przed recesją hamuje popyt na ten surowiec. Wzrosła za to o 1,6 proc, cena złota, które ciągle nie może się zdecydować, jaki kierunek przyjąć.

Ceny akcji przed posiedzeniem FOMC dynamicznie rosły, a liderem był sektor finansowy. Na rynek napłynęło mnóstwo informacji ze spółek. Część z nich była dwuznaczna, ale gracze interpretowali je pozytywnie. Popatrzmy, jakie to były informacje. Cieszono się, że MBIA (największy na świecie ubezpieczyciel obligacji) został wspomożony przez Warburg Pincus (fundusz private equity). Ma on kupić akcje MBIA za 1 mld USD. UBS poinformował, że w straty wpisze 10 mld USD (największa wartość strat europejskiego banku), ale poinformował też, że uzupełni kapitał, bo firmy z Singapuru i Bliskiego Wschodu kupią jego akcje za 11,5 mld USD. Kurs rósł, mimo, że wzrost ilości akcji nie powinien pomagać kursowi. Tygodnik „Barron’s” napisał, że JP Morgan da sobie radę mimo strat na rynku kredytowym, bo ma przychody ze źródeł poza bankowych. Bank of America, drugi co do wielkości bank amerykański, poinformował że likwiduje Columbia Strategic Cash Portfolio (fundusz SIV) wypłacając 99,4 cena za dolara (aktywa 12 mld USD) – trudno uznać to za pozytyw.

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: