Aktywa TFI spadły o 6,7 proc. w XI 2007
2007-12-11 18:15
Przeczytaj także: Chiny: inflacja najwyższa od 11 lat
Giełdy w Europie spadły pierwszy raz od pięciu sesji w wyniku słabych danych makro z Niemiec oraz spadków cen miedzi, które przeceniły spółki wydobywcze. Pogorszenie nastrojów było w dużym udziale wynikiem niskiego wskazania niemieckiego indeksu koniunktury ZEW, który spadł do poziomu najniższego od 15 lat. Spadki nie były jednak głębokie, co sugeruje dużą wiarę w bank Rezerwy Federalnej, który zadecyduje dziś wieczorem o wysokości stóp procentowych za oceanem. Obniżka o 25 pkt. bazowych jest już zdyskontowana i nie powinna być impulsem do silnych wzrostów, co innego, jeśli stopy zmaleją o 50 pkt. bazowych. Wtedy rajd świętego Mikołaja miałby realną szansę na wywindowanie indeksów w Europie i Stanach Zjednoczonych w okolice październikowych rekordów. Brak chęci do realizacji zysków widać również na Wall Street, gdzie główne indeksy otworzyły się dzisiaj w okolicach wczorajszego zamknięcia.WALUTY
Rynek walutowy zdaje się już dyskontować tyle możliwych scenariuszy, że inwestorzy trochę się pogubili w tym wszystkim. Dolar drożał przez wcześniejsze dni, mimo zakładanej obniżki stóp. W tym tygodniu spadał, ale czego było to wyrazem? W każdym razie na kilka godzin przed decyzją FED kurs euro spadł poniżej 1,47 USD, a więc o pół centa w porównaniu od porannych poziomów.
Wobec jena dolar nie zmienił wartości, za to euro spadło o 0,2 proc. Zbyt mało by doszukać się w tym uzasadnienia.
U nas dolar odbił do 2,43 PLN, euro do 3,571 PLN, frank spadł natomiast do 2,145 PLN pogłębiając trend spadkowy.
fot. mat. prasowe
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Mickiewicz / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce