Poznamy wzrost wynagrodzeń w Polsce w XI 2007
2007-12-17 10:40
Tygodniowe kalendarium ponownie zapełnione jest publikacjami makro. Dziś pierwsza z nich - wzrost wynagrodzeń w przedsiębiorstwach w Polsce. Rynek oczekuje wzrostu o 11 proc.
Przeczytaj także: Japonia: indeks Tankan poniżej oczekiwań
Wzrostowi wynagrodzeń poświęca się coraz więcej uwagi, dziś niezbyt przyjemną wizję konsekwencji tego wzrostu roztacza "Puls Biznesu", ale rzeczywiście zaczyna być to palący problem dla przedsiębiorców, którzy muszą zmierzyć się także ze wzrostem kosztów produkcji. Niebawem mogą nie mieć innego wyjścia niż tylko podnieść ceny swoich wyrobów. W środę poznamy właśnie inflację cen produkcji (oczekiwana wartość to 2,8 proc.), a także wzrost tej produkcji (oczekiwane 8,9 proc.).Tego samego dnia także decyzja Rady Polityki Pieniężnej, ale mało kto zakłada podwyżkę stóp w grudniu. W czwartek poznamy zaś dynamikę sprzedaży detalicznej i stopę bezrobocia. Tego dnia także decyzja Banku Japonii - oczekuje się, że stopy nie zmienią się.
SYTUACJA NA GPW
Była to kolejna nieudana sesja, ale także kolejna, na której spadła wartość obrotów - inwestorzy jeszcze zdają się nie dowierzać, że Mikołaj nie dojedzie w tym roku. Czasu ma niewiele.
Najważniejszym skutkiem piątkowego spadku jest przełamanie przez WIG20 poziomu 3600 pkt, który miał stanowić silne wsparcie. Okazało się niezbyt trwałe. Trudno wyróżnić konkretną branżę - słaby był rynek jako całość. Podrożały akcje 94. spółek, potaniały 191, znacznie lepiej spisały się akcje małych i średnich spółek, ale one akurat nie uczestniczyły zbyt mocno we wcześniejszych wzrostach.
W nadchodzącym tygodniu aż 64 proc. analityków ankietowanych przez GPW spodziewa się spadku WIG20, a tylko 9 proc. uważa, że indeks wzrośnie.
fot. mat. prasowe
GIEŁDY ZAGRANICZNE
fot. mat. prasowe
Na piątkowej sesji w Stanach główne indeksy znów traciły. Jest to wynikiem nieudanej próby zwiększenia płynności na rynku kredytowym przez FED i duże europejskie banki centralne oraz wysokiej inflacji w USA. Dynamika CPI w listopadzie wzrosła bardziej od i tak wysokich oczekiwań, głównie za sprawą rosnących cen ropy i energii, które mogą negatywnie wpłynąć na wyniki spółek. Warto jednak zauważyć, że spadkom towarzyszyły bardzo niskie obroty oraz osłabianie się jena japońskiego, co sugeruje, że jak na razie niewielu inwestorów obawia się o końcówkę grudnia. Inaczej jest w Azji, gdzie po rajdzie świętego Mikołaja nie zostało już śladu - główne indeksy bardzo silnie traciły przeciągając negatywną serię o czwartą spadkową sesję.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje

oprac. : E. Szweda, Ł. Mickiewicz / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce