Poznamy wyniki kwartalne spółek w USA
2008-01-07 11:35
© fot. mat. prasowe
Kalendarium na najbliższe dni wydaje się wypchane po brzegi publikacjami makro, ale żadna z nich nie wydaje się tak istotna jak rozpoczęcie sezonu ogłaszania wyników kwartalnych w USA.
Przeczytaj także: Stopa LIBOR w strefie euro spadła do 4,2 proc.
Jak zwykle jako pierwsza swoje wyniki po sesji poda Alcoa. Choć to tylko jedna spółka, ma czasem zaskakująco duży wpływ na wyobraźnię inwestorów, którzy na podstawie jej wyników próbują nieraz ocenić jak w raportach kwartalnych zaprezentuje się cały rynek. Oczywiście dobre wyniki ze strony amerykańskich firm są teraz bardzo pożądane, jeśli inwestorzy mają uwierzyć, że recesji jednak nie będzie.Wydarzeniem tygodnia będą także decyzje Banku Anglii i Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych. Analitycy nie oczekują ich zmiany. W czwartek dowiemy się, czy mają rację.
SYTUACJA NA GPW
Wygląda to jednak bardzo słabo. Dosyć długo WIG20 przebywał w bezpiecznej strefie okolic 3450 pkt, ale kiedy nadeszły dane z USA - o wzroście bezrobocia - w inwestorach pękła struna. Bardzo szybko indeks zjechał poniżej 3400 pkt i tam zakończył sesję. To najniższe zamknięcie od sierpnia 2007 roku. Jeśli WIG20 przełamie także sierpniowy dołek, na wykresie powstanie formacja podwójnego szczytu, której zakres to spadek indeksu o kolejne 600 punktów.
W czasie piątkowej sesji znów wzrosły obroty, co naturalnie nie jest dobrą oznaką. Trudno co prawda uznać je za znaczące (1,6 mld PLN), ale z drugiej strony pewnie byłyby wyższe, gdyby chętnych do zakupów było nieco więcej.
Swojego wsparcia na technicznego nie przebił za to WIG (54 tys. pkt).
fot. mat. prasowe
GIEŁDY ZAGRANICZNE
fot. mat. prasowe
Inwestorzy amerykańscy nie mogą uznać rozpoczęcia nowego roku za udane. W piątek na Wall Street indeksy silnie traciły (S&P przeceniono o 2,5 proc., a DJIA o 2 proc.) po dużo gorszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy. Zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wzrosło w grudniu o zaledwie 18 tys. miejsc pracy przy prognozie na poziomie 70 tys., co zwiększyło bezrobocie do 5 proc. Obawy o spowolnienie za oceanem najbardziej przełożyły się na spółki technologiczne. Intel spadł o ponad 8 proc. przewodząc największym spadkom w tym sektorze od początku pięcioletniej hossy. Brazylijski Bovespa stracił w piątek 3 proc.
Kiepskie nastroje za oceanem musiały odbić się na słabym rozpoczęciu tygodnia w Azji, gdzie Nikkei spadł o 1,3 proc., Hang Seng o 2,6 proc., a Kospi stracił 1,8 proc.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Mickiewicz / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce