Merrill Lynch: To już recesja
2008-01-09 10:37
Przeczytaj także: Wiosną polska gospodarka przyspieszy?
SUROWCE
Ropa rośnie drugi dzień z rzędu w wyniku oczekiwań rynku na spadek zapasów tego surowca w Stanach, co powinien pokazać dzisiejszy popołudniowy raport. Cena londyńskiej baryłki brent otworzyła się dziś rano 0,3 proc. wyżej na poziomie 95,80 USD. Do rekordów z początku roku brakuje więc niecałe 3 dolary.
Znacznie dalej od historycznych maksimów jest miedź, która jednak zaczyna dynamicznie nadrabiać straty. Po wczorajszych ponad 4 proc. wzrostach w Londynie i Nowym Jorku cena tego metalu wzrosła o 4 proc. dzienny limit na giełdzie w Szanghaju. Jest to wynikiem malejących zapasów, które w Azji są najniższe od prawie roku.
Wzrosty cen surowców przekładają się na bardzo silnie drożejące złoto. Cena uncji tego kruszcu wzrosła dziś rano o kolejne 1,7 proc. i ustanowiła nowy historyczny rekord na poziomie 892 USD. Inwestorzy chętnie kupują złoto zabezpieczając się przed wysoką inflacją, którą wzrosty na giełdach towarowych dodatkowo napędzają.
fot. mat. prasowe
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
![Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje](https://s3.egospodarka.pl/grafika/komentarz-gieldowy/Warszawska-gielda-mocno-zareagowala-na-sankcje-A0LuJ3.jpg)
oprac. : E. Szweda, Ł. Mickiewicz / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce