Insiderzy: sprzedaż akcji przewyższa zakupy
2008-01-17 11:30
Przeczytaj także: Jakie wynagrodzenia w Polsce i inflacja w USA?
PROGNOZA GIEŁDOWA
Minimalny spadek indeksów amerykańskich wczoraj, może być odczytany prawie jak wzrost, w każdym razie jako pewne unormowanie nastrojów. Zresztą zachowanie giełd azjatyckich także wprowadzi nieco spokoju w poczynania inwestorów w Europie.
W tej sytuacji - pamiętając także o wyprzedaniu naszego rynku - nie można spodziewać się niczego innego, niż rozpoczęcia notowań od zwyżki. Naturalnie nie będzie ona silna, w odbiciu wciąż przeszkadza zbyt duża wiara w jego nadejście. To raczej dzień lub dwa wytchnienia dla znękanych inwestorów.
Po południu poznamy dane z rynku nieruchomości w USA. Rynek spodziewa się, że będą złe i raczej nie będzie na nie silnie reagował. Zawsze jednak jest ryzyko, że strach będzie silniejszy od rozsądku.
WALUTY
Kurs euro spada już w okolice 1,465 USD, a więc do poziomów swojego wsparcia sprzed kilku dni. Nie będzie łatwo zejść niżej, ale jeśli się to uda, kolejne wsparcie znajduje się nieco powyżej 1,43 USD. Przed euro daleka droga. Przełamanie niższego ze wsparć oznaczałoby pojawienie się formacji podwójnego szczytu, wiarygodnej, bo budowanej kilka miesięcy i rzeczywiście mogłoby oznaczać, że 2008 rok będzie rokiem dolara. Ale to jest uprzedzanie wypadków.
Jen jest stabilny do euro i dolara.
Daje to chwilę wytchnienia także złotemu. Rano dolar wyceniany jest na 2,453 PLN, euro na 3,59 PLN, frank na 2,223 PLN.
fot. mat. prasowe
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Mickiewicz / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce