Fed obniżył stopy procentowe o 75 p.b.
2008-01-22 20:26
Przeczytaj także: Strefa euro: PKB wzrośnie o 1,8% w 2008r.
Kalendarz publikacji makroekonomicznych jest w tym tygodniu praktycznie pusty, inwestorzy kierują się więc emocjami. Te są fatalne. Po załamaniu giełd azjatyckich, europejskie indeksy zaczęły dzisiejszą sesję od kontynuacji silnych spadków, które w pewnym momencie przekroczyły 4 proc. Rynek był jednak w tym momencie na tyle wyprzedany, że indeksy odrabiały straty, czemu pomogła decyzja Fed, który po południu niespodziewanie obniżył stopy procentowe w Stanach o 0,75 pkt. bazowych. Zmiany stóp poza regularnym spotkaniem FOMC nie mieliśmy od 2001 roku, więc inwestorzy ostatecznie przyjęli tę decyzję bardzo optymistycznie. Oczywiście, w przyszłości będzie to miało konsekwencje w postaci wysokiej inflacji, niemniej, chodziło raczej o przeciwdziałanie panice wśród inwestorów. Giełda amerykańska po ujemnym otwarciu szybko odrabiała straty, a indeksy europejskie wyszły na ponad dwuprocentowe plusy.WALUTY
Również i na rynku walutowym nie było spokojnie. Decyzja Komitetu Otwartego Rynku wypłoszyła miłośników teorii o odzyskującym siłę dolarze. To oczywiście naturalna konsekwencja pojawienia się dysparytetu w głównych stopach procentowych między strefą euro i USA, choć pamiętajmy że już od kilku tygodni amerykańskie obligacje dają o ok. 100 punktów niższą rentowność niż europejskie. Euro podrożało dziś do 1,46 USD z 1,437 USD jeszcze rano.
Jen spadł do dolara o 1 proc., a do euro o 2,2 proc.
To są oczywiście zmiany korzystne dla złotego. Dolar po krótkim pobycie powyżej 2,55 PLN spadł aż do 2,48 PLN. Euro spadło do 3,624 PLN (z 3,67 PLN), a frank wrócił do 2,258 PLN (z 2,30).
fot. mat. prasowe
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Mickiewicz / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce