Kredyt w CHF znów atrakcyjny?

Przeczytaj także: Tanie kredyty na EURO 2012

W latach 2003-2005, ogromna większość kredytobiorców wybierała kredyty w CHF. Wysokie stopy procentowe w Polsce miały odzwierciedlenie w cenach kredytów w rodzimej walucie, dla wielu Polaków wówczas zbyt drogich. Dodatkowo wprowadzenie przez Nadzór Bankowy rekomendacji S w lipcu 2006, zaostrzyło kryteria przyznawania kredytów walutowych.

Podwyżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej będą z pewnością wyższe niż podwyżki stóp procentowych w Szwajcarii. Nawet jeżeli bank centralny w Szwajcarii podniesie stopy procentowe, to raczej nie więcej niż o 0,5%. Podstawowa stopa będzie wtedy wynosiła 3,25%, a więc będzie prawie o połowę niższa niż w Polsce. Zwiększy to atrakcyjność kredytów w CHF, tak jak miało to miejsce przed 2006 rokiem. Kredyty walutowe prawdopodobnie znów powrócą „do łask”.

Robert Wasilewski z Credit House Polska zaznacza, że jeżeli różnica w oprocentowaniu pomiędzy kredytami w PLN i CHF wzrośnie jeszcze o jakieś 0,5% - 0,75% to ponownie zdecydowana większość kredytobiorców zacznie wybierać kredyty walutowe. Dodatkowo spodziewany wzrost stóp procentowych Polsce przełoży się na wysokość rat kredytów w PLN. Choć kredyty w CHF też będą droższe, to jednak wysokość raty i oprocentowanie kredytów złotówkowych może dla kredytobiorców okazać się barierą nie do przejścia – analizując swój budżet domowy nie zaakceptują tak wysokich rat i zaciągną kredyt walutowy. Jest to tym bardziej prawdopodobne, że przyzwyczailiśmy się przez ostatnie lata do niskich rat kredytów.