Czekamy na decyzje FOMC i RPP
2008-01-30 11:55
Przeczytaj także: Dzisiaj dane makro z USA
PROGNOZA GIEŁDOWA
Niewielkie zwyżki w USA mogą dziś nie wystarczyć, żeby popchnąć giełdy w Europie w górę. Mamy przecież spadki na giełdach azjatyckich i raporty z dwóch dużych europejskich banków. UBS przyznał się do 11,4 mld dolarów straty w IV kwartale, a zysk BNP Paribas spadł o 42 proc. W obydwu wypadkach wyniki są znacznie poniżej oczekiwań rynkowych.
W tej atmosferze jedynym atutem byków jest domniemana obniżka stóp procentowych w USA i dobre wspomnienie wczorajszej sesji. Być może wystarczy to do kontynuacji wzrostu na otwarciu, ale do pokonania oporu między 3000-3045 pkt już raczej nie. A bez sforsowania tej luki każda wzrostowa sesja będzie tylko wahnięciem, niewiele znaczącym odbiciem po wcześniejszych spadkach.
Zakładamy, że inwestorzy przyjmą dziś postawę wyczekującą, sesja nie przyniesie żadnych rozstrzygnięć, a zakończymy ją na poziomie zbliżonym do wczorajszego zamknięcia, przy czym bardziej prawdopodobny jest niewielki spadek, niż wzrost. Układ sił mogą w końcówce zmienić dane o wzroście PKB w USA.
WALUTY
Kurs euro nadal balansuje nieco poniżej 1,48 USD chcąc zaatakować i pokonać ten poziom. Rynek czeka na decyzję FOMC i dzisiejsze dane o PKB w Stanach. Zachowanie tej pary świadczy o tym, że inwestorzy nie są do końca przekonani, że stopy w Fed mogą być obniżane tydzień po tygodniu. Jest spora niepewność co do tej decyzji - stąd chwilowy bezruch na rynku.
Jen umacnia się dziś rano o 0,4 proc. do dolara i o 0,3 proc. wobec euro (mimo słabych danych o produkcji przemysłowej).
U nas też wiele się nie zmienia. Dolar wyceniany jest na 2,45 PLN, euro na 3,622 PLN, frank na 2,247 PLN. Jednym słowem - czekamy. Oczywiście na FOMC, w mniejszym stopniu na RPP.
fot. mat. prasowe
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Mickiewicz / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce