Jakie decyzje podejmą ECB i Bank Anglii?
2008-02-04 11:27
Przeczytaj także: Jaka sytuacja na rynku pracy w USA?
PROGNOZA GIEŁDOWA
Po bardzo udanych notowaniach w Azji, nie pozostaje nam nic innego, niż oczekiwać wzrostu na warszawskiej giełdzie, także i w Europie. Puste w tym tygodniu kalendarium jest teraz sprzymierzeńcem obozu byków (nie ma prawie nic, co mogłoby wystraszyć kupujących), a strat do odrobienia jest sporo, zatem akcje nadal mogą wydawać się relatywnie tanie (np. w stosunku do cen sprzed miesiąca).
Częściowo piątkową zwyżkę w USA i dzisiejszą w Azji zdyskontowaliśmy już w czasie piątkowej końcówki u nas, więc rajdu na otwarciu raczej nie będzie. Ale liczy się też fakt, że WIG20 zamknął lukę bessy z 16 stycznia, co otwiera drogę nawet do 3200 pkt. Tutaj mała przestroga - zbyt szybki wzrost będzie miał nikłe szanse na utrzymanie.
Oczekujemy dziś wzrostu na otwarciu i jego utrzymania do końca notowań. Warto bacznie śledzić obroty - zbyt wysokie mogą świadczyć o rozpoczynającej się realizacji zysków.
WALUTY
Nadal bez rozstrzygnięć na parze euro/dolar. W zeszłym tygodniu euro trzykrotnie próbowało przebić się przez 1,49 USD i trzykrotnie bez powodzenia. Wobec tego tydzień zaczynamy już niżej - od kursu 1,48 USD. W ostatnich dwóch miesiącach już trzykrotnie próby wyprowadzenia euro w okolice 1,50 USD kończą się niepowodzeniem, co może przełożyć się w końcu na większe zaufanie inwestorów do dolara.
Jen spada dziś o 0,15 proc. do dolara i o 0,4 proc. wobec euro, co naturalnie pomaga złotemu.
Dolar spada do 2,41 PLN i za chwilę będzie bronił dołka o grosz niżej. Euro potaniało do 3,573 PLN, a frank do 2,213 PLN. Frank jest najtańszy od dwóch tygodni, tak jak euro i dolar.
fot. mat. prasowe
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Mickiewicz / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce