ECB: wzrost gospodarczy w Europie spowalnia?
2008-02-07 11:54
Przeczytaj także: Fundusze inwestycyjne: aktywa mniejsze o 20mld złotych
PROGNOZA GIEŁDOWA
Zakończenie sesji w USA spadkami, to z pewnością pewne rozczarowanie dla inwestorów w Europie. Podobnie zresztą jak spadek w Azji, czy gorsze od oczekiwanych wyniki Deutsche Banku za IV kwartał. U nas mówi się już o słabszych wynikach banków w kolejnych kwartałach. Kęty rano podały prognozę wzrostu zysku netto, ale tylko o 3 proc. w stosunku do 2007 roku, a złoty traci na wartości. To wszystko nie stwarza dobrej atmosfery przed rozpoczęciem notowań i zapewne zobaczymy jakiś spadek na otwarciu.
Ale też nie powinien on być silny - jeśli wciąż ma się nadzieję na konsolidację rynku. Szukamy dolnych ram tej konsolidacji i ten tydzień może te ramy wyznaczyć.
Spodziewamy się dziś niewielkiego spadku przy niedużej aktywności inwestorów.
WALUTY
Tak jak przed tygodniem, rynek wstrzymał oddech przed decyzją Fed, tak teraz inwestorzy powstrzymują się od zawierania transakcji nie tyle przed decyzją, co przed komunikatem EBC. Większość ekonomistów zakłada, że dziś właśnie usłyszymy na konferencji prezesa ECB, albo wyczytamy między wierszami komunikat, że obniżki stóp procentowych w strefie euro są kwestią czasu. Jeśli taki przekaz faktycznie będzie wyartykuowany, euro może tracić do dolara.
Jen spada dziś o 0,2 proc. do dolara i o 0,15 proc. do euro.
Złoty natomiast spada. Być może ma to związek z komunikatem funduszy zarządzanych przez Templetona, które zamieniły złotówki na franki szwajcarskie. W każdym razie dolar podrożał do 2,466 PLN, euro do 3,604 PLN, a frank do 2,244 PLN.
fot. mat. prasowe
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Mickiewicz / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce