Dane z USA sprzyjały GPW
2008-02-25 18:19
Dzisiejszą sesją na GPW inwestorzy rozpoczęli optymistycznie. Piątkowe zakończenie notowań za Oceanem oraz wzrosty na większości giełd azjatyckich sprawiły, że indeksy otworzyły się luką w stosunku do zeszłotygodniowego zamknięcia.
Przeczytaj także: GPW: słabsze nastroje inwestorów
Pierwsza faza sesji upłynęła pod dyktando byków, a indeks WIG20 oscylował w okolicy 3100 punktów. Dobre nastroje na parkiecie utrzymały się jednak dość krótko. Szybko okazało się, że szczytem możliwości kupujących były okolice 3100 punktów na indeksie WIG20. W dalszej części sesji do głosu zaczęła dochodzić podaż, co sprawiło, że kolejne godziny upłynęły pod znakiem systematycznego osuwania się indeksów.W ciągu dnia nie zostały opublikowane istotne raporty makroekonomiczne. Warto natomiast wspomnieć o publikacjach z Polski. Sprzedaż detaliczna wzrosła w styczniu aż o 20,9% (prog. 15,3%), rok do roku. Stopa bezrobocia wyniosła 11,7%, co było zgodne z oczekiwaniami. Opublikowane dane pomogły wyraźnie złotemu, który umocnił się w stosunku do innych walut. Publikacje zwiększają również prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych w przez Radę Polityki Pieniężnej w tym miesiącu.
GPW zachowywała się znacznie słabiej, niż inne europejskie parkiety. Na giełdach w Europie Zachodniej indeksy rosły z powodu ocen wskazujących, że swoje obecne ratingi utrzymają ubezpieczyciele obligacji. Europejskim indeksom pomagał również sektor bankowy. Inwestorzy na giełdzie w Warszawie do tych zwyżek podeszli jednak bardzo ostrożnie i spoglądali na zachowanie amerykańskich kontraktów, które lekko spadały w związku z obawami amerykańskich inwestorów o dzisiejsze dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA. Indeks WIG20 utrzymywał się na lekkim plusie, słabiej prezentowały się małe i średnie spółki. Indeksy mWIG40 oraz sWIG80 wróciły w ciągu dnia pod kreskę.
Spadki indeksów na Wall Street zapowiadały, że sesja na GPW zakończy się przeceną wszystkich indeksów. Sytuacja zmieniła się diametralnie po lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku nieruchomości. Sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA spadła w styczniu o 0,4% (prog. -1,8%). Lepsze od rynkowych oczekiwań dane ze Stanów Zjednoczonych sprawiły, że indeks WIG20 ponownie znalazł się na plusie i zakończył dzień wzrostem o 0,25%. Indeks mWIG40 zyskał 0,01%, a indeks sWIG80 stracił 0,02%.
Początek tygodnia za sprawą lepszych od oczekiwań danych z USA pozwolił głównym indeksom zakończyć dzień na plusie. Sesji towarzyszyły niewielkie obroty, które wyniosły zaledwie 1,2mld złotych. Mała aktywność inwestorów świadczy o tym, że część graczy nadal wstrzymuje się z zakupem akcji i oczekuje na kolejne publikacje makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych. Już jutro rynek pozna dane dotyczące m.in. inflacji PPI oraz raport o cenach domów w USA. Wyniki kolejnych publikacji w dużym stopniu wpłyną na dalsze kształtowanie nastrojów na światowych parkietach i wskażą, w którą stronę wybiją się indeksy z trwającej ostatnio konsolidacji.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
GPW: notowania WIG20 wzrosły o 0,4%
oprac. : Maciej Dyja / Gold Finance