Kredyty konsolidacyjne bardziej opłacalne?
2008-02-26 12:12
Przeczytaj także: Kredyt konsolidacyjny na bolączki finansowe
Jeszcze kilka lat temu [w 2000 r.] mniej niż 55% gospodarstw domowych w Polsce miało konto w banku. Dziś odsetek ten wynosi już 70%. Sprzyja temu rosnąca dostępność produktów kredytowych oraz poprawiająca się sytuacja finansowa w polskich rodzinach. Tempo przyrostu kredytów udzielonych gospodarstwom domowym przez banki w Polsce w 2005 r. wyniosło 24,1%. Szczególnie szybko zadłużamy się biorąc kredyty na zakup mieszkań oraz kredyty konsumpcyjne na dowolny cel. Walka banków o klienta przybiera na sile – chcą zatrzymać swoich dotychczasowych klientów, ale i "podkraść" nowych swoim konkurentom. Również dzięki kredytom konsolidacyjnym.Kredyt konsolidacyjny można spłacać dłużej niż inne kredyty, a tym samym płacić mniejsze raty i mniej oprocentowane. Można nim spłacać raty za samochód, debety na rachunku osobistym, leasing, kredyty inwestycyjne, obrotowe i hipoteczne.
Wiele banków ma w ofercie zwiększoną wartość kredytu konsolidacyjnego, niż wynika to z koniecznych zobowiązań, o sumę dodatkową, którą kredytobiorca może przeznaczyć na dowolny cel.
Kredyt konsolidacyjny może być udzielony do 100 procent wartości zabezpieczenia.
Robert Wasilewski, ekspert Credit House Polska: - Założeniem kredytu konsolidacyjnego jest skonsolidowanie wszystkich zobowiązań w jeden kredyt. Najbardziej popularne są hipoteczne kredyty konsolidacyjne. Dużo niższe oprocentowanie oraz długi okres kredytowania, nawet do 30 lat, sprawiają, że ten rodzaj kredytu pozwala na obniżenie miesięcznych rat nawet o kilkadziesiąt procent. Dzięki kredytowi konsolidacyjnemu możemy spłacić kredyt gotówkowy, samochodowy, kartę kredytową, debet w koncie, kredyt hipoteczny, a także w przypadku niektórych banków kredyt inwestycyjny i obrotowy udzielony firmie. Hipoteczne kredyty konsolidacyjne są udzielane do 60-70% wartości nieruchomości, choć są już dostępne kredyty konsolidacyjne udzielane do 100%, a nawet 130% wartości nieruchomości. Decydując się na kredyt konsolidacyjny, już samo wydłużenie okresu kredytowania powoduje niższe raty. Jeżeli dodatkowo oprocentowanie spada z kilkunastu procent w przypadku kredytów gotówkowych, kart kredytowych itp., do poziomu poniżej 10%, w przypadku kredytu w CHF do 5-7% to obciążenie budżetu domowego ratą kredytu konsolidacyjnego jest zdecydowanie mniejsze od rat wcześniej płaconych.
O kredyt konsolidacyjny może ubiegać się każdy, kto wykaże zdolność kredytową czyli poświadczy możliwości spłaty kredytu wraz z odsetkami. Wystarczy przedstawić w banku niezbędne dokumenty. Bank z pewnością będzie chciał zapewnić sobie zabezpieczenie spłaty kredytu, np. poprzez hipotekę, ubezpieczenie kredytu lub inną ustaloną z bankiem formę.
Banki nie pobierają dodatkowych opłat za rozpatrzenie wniosku kredytowego i udzielenie kredytu. Często nie trzeba też płacić za wycenę nieruchomości pod hipotekę ani za jej ustanowienie. Wybrana forma kredytu (raty malejące lub stałe) oraz waluta mogą być dowolnie zmieniane w trakcie okresu spłacania.
Robert Wasilewski, Credit House Polska: - Czasami kredyt konsolidacyjny jest jedyną szansą, na wyjście z tzw. pułapki zadłużeniowej, kiedy to nieostrożnie zaciągnęliśmy kilka kredytów, zmieniła się nasza sytuacja finansowa i zaczynamy nie radzić sobie z obsługą miesięcznych rat. W takim przypadku warto jest jak najszybciej zdecydować się na spłatę zadłużenia zaciągając kredyt konsolidacyjny i nie czekać, aż nasza historia kredytowa w rejestrach bankowych ulegnie pogorszeniu, bo wtedy możemy już takiej szansy nie mieć – jeżeli znacząco zalegamy z płatnościami rat bank nie udzieli kredytu.
oprac. : Maciej Ziętara / eGospodarka.pl