Słabe dane z USA
2008-02-26 18:18
Przeczytaj także: Tydzień: Posiedzenie RPP i PKB za IV kwartał
SUROWCE
Silny wzrost inflacji w Stanach osłabił dolara i wypchnął w górę ceny surowców.
Ropa wróciła w okolice rekordowych poziomów po dzisiejszym wzroście o 1,2 proc. w przypadku baryłki brent, którą po południu handlowano po 98,50 USD. Rano inwestorzy raczej sprzedawali kontrakty na ten surowiec w oczekiwaniu na jutrzejszy raport dotyczący stanu zapasów paliw. Najprawdopodobniej wzrosły one siódmy tydzień z rzędu, co potwierdza spowolnienie w Stanach oraz zdejmuje presję wzrostową z kursu ropy. Niemniej, wykres jednak szedł dziś w górę za sprawą osłabienia dolara. W takim razie, na wpływ ewentualnego wzrostu zapasów zobaczymy jutro.
Podobnie wygląda sytuacja w przypadku miedzi, która również wróciła do trendu wzrostowego. Trzymiesięczny kontrakt na ten surowiec na giełdzie w Nowym Jorku podskoczył o 0,7 proc.
Jeszcze silniej drożał kontrakt na złoto, który jest traktowany przez rynek jako instrument świetnie zabezpieczający przed inflacją. Po południu uncja złota kosztowała 943 USD, czyli ponad 2 proc. więcej niż po porannych spadkach.
fot. mat. prasowe
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje

oprac. : E. Szweda, Ł. Mickiewicz / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce