Bessa na rynku: gdzie inwestować?
2008-03-07 12:54
Przeczytaj także: Poradnik inwestora 2008
Powrót do bezpiecznego oszczędzaniaPodejmowanie decyzji inwestycyjnych w takich warunkach jest bardzo trudne. Nie oznacza to jednak, że w okresie bessy nie należy oszczędzać. Pierwszym krokiem powinien być powrót do podstawowych zasad oszczędzania, przede wszystkim dywersyfikacji aktywów. W pewnym sensie nastąpiło to automatycznie. O ile w okresie hossy o dywersyfikacji łatwo się zapomina, to w czasie spadków, ta zasada na nowo zaczyna obowiązywać. Widać to chociażby po ostatnim popycie na lokaty bankowe. W styczniu Polacy zdeponowali w bankach 14,3 mld zł.
Przyczyny takiej popularności depozytów są dwie: ucieczka z agresywnych inwestycji oraz wzrost atrakcyjności bezpiecznego oszczędzania. Banki prześcigają się ostatnio w podnoszeniu oprocentowania lokat. Najlepsze konto (Eurobank) jest obecnie oprocentowane na poziomie 5,55%, najlepsza lokata roczna na poziomie 6,5% (stawka stała), a najlepszy depozyt 2-letni na poziomie 7% (w obu przypadkach Getin Bank). Taka wysokość odsetek to efekt walki konkurencyjnej między bankami, a także wzrostu stóp oficjalnych.
fot. mat. prasowe
Bardziej atrakcyjne obligacje
Kolejna propozycja to obligacje detaliczne. Oprocentowanie papierów 2-letnich oferowanych w marcu wynosi 5,5%. W grudniu i w styczniu sprzedaż obligacji gwałtownie podskoczyła. Nie byłoby to możliwe tylko na skutek podwyżki oprocentowania, bez załamania na giełdzie.
fot. mat. prasowe
oprac. : expander