eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyPorady finansoweRentowne inwestowanie w produkty rolne

Rentowne inwestowanie w produkty rolne

2008-03-18 09:02

Przeczytaj także: Rynek diamentów: jak inwestować?


Innym czynnikiem istotnie wpływającym na popyt na zboża (konkretnie kukurydzę i soję) jest ich wykorzystanie do produkcji biopaliw, która z roku na rok rośnie. Dla przykładu 60 proc. całej światowej produkcji kukurydzy w 2007 roku zużyto właśnie do produkcji etanolu w Stanach Zjednoczonych. Jest to efekt rozpoczętego w 2005 roku programu mającego na celu redukowanie zużycia ropy naftowej cechującej się trzema przypadłościami – rosnąca ceną, negatywnym wpływem na środowisko i koniecznością jej importu (bezpieczniej uprawiać swoje własne paliwo na polu niż kupować je np. od Arabii Saudyjskiej).

Powyższe czynniki popytowe nie mogą pozostać bez wpływu na kształtowanie się cen zbóż, które w ciągu najbliższych kilku lat są skazane na wzrosty. Jednocześnie trzeba uważać na zbyt daleko idące generalizacje i nie wkładać wszystkich płodów rolnych do jednego worka, jeśli chodzi o ich atrakcyjność inwestycyjną. Dobrze natomiast wyszukiwać te ze szczególnie dobrymi perspektywami, do których należy np. bawełna. Podaż spada z powodu przerzucania się farmerów na bardziej dochodowe… kukurydzę, soję i pszenicę. W 2007 roku powierzchnia uprawy bawełny zmalało o 14% w porównaniu do roku poprzedniego. W 2008 przewidywany jest jeszcze większy spadek areału. Jednocześnie nic nie zapowiada spadku popytu na ten surowiec. Jeśli weźmiemy jeszcze pod uwagę niską cenę bawełny w tym momencie, łatwo przewidzieć, co będzie się z nią działo w najbliższym czasie.

Co może zrobić polski inwestor chcący zrekompensować sobie rosnące wydatki na codzienne zakupy z pomocą inwestycji na rynku towarów rolnych? Jeszcze do niedawna mógł zrobić bardzo niewiele. Obecnie wachlarz możliwości ciągle jest dość wąski, ale jednak.

Amatorzy mocnych wrażeń mogą „zagrać” na kontraktach terminowych na poszczególne surowce. Będzie to wymagać otworzenia specjalnego rachunku, w którymś z domów maklerskich dających taką możliwość. Zanim jednak zdecydujemy się na ten krok, dobrze najpierw dogłębnie zapoznać się z tematem, bo brak zrozumienia mechanizmów rządzących inwestowaniem w kontrakty (na czele z działaniem dźwigni finansowej) z dużym prawdopodobieństwem doprowadzi do bardzo bolesnych efektów. Zdecydowanie odradzam tą formę inwestowania drobnym inwestorom prywatnym. Są oni bowiem doskonałym źródłem zysku dla tych większych, mających dostęp do istotnych informacji i fachową wiedzę.

Zalecam skierować się raczej ku funduszom inwestycyjnym i lokatom strukturyzowanym. W przypadku funduszy na naszym rynku dostępne są póki co tylko fundusze surowcowe „ogólne”, tzn. takie, w których portfelu surowce rolne stanowią tylko pewną część, najczęściej na równi z innymi skarbami natury typu surowce energetyczne czy metale szlachetne. Należą do nich np. BPH FIZ Dochodowych Surowców, SKARBIEC - Rynków Surowcowych, Idea Surowce Plus FIO oraz Schroder AS Commodities dystrybuowany przez Fortis Bank. W każdym przypadku warto dowiedzieć się, w jaki sposób fundusz inwestuje na rynku surowców. Pożądanym sposobem są wspomniane wyżej kontrakty terminowe (w tym przypadku nie ma się czego obawiać, bo w naszym imieniu handlują nimi fachowcy z funduszu). Równie dobrze fundusz może lokować powierzone mu pieniądze w akcjach związanych z rynkiem surowców, w tym np. producentów żywności. W takim przypadku na wyniki funduszu wpływ ma nie tylko kształtowanie się cen danych surowców, a raczej sytuacja na rynku akcji. Tym samym taki fundusz nie jest najlepszym wehikułem inwestowania w surowce rolne.

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: