Dolar stabilny wobec większości walut
2008-04-09 10:56
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Złoty nadal zyskuje na wartości
Rynek zagraniczny
Fed spodziewa się znacznego spowolnienia tempa gospodarczego, dostrzegając istotny spadek popytu konsumpcyjnego i aktywności biznesu, wynikający z pesymistycznej oceny sytuacji w gospodarce, zarówno przez przedsiębiorców jak i konsumentów. Tym niemniej, FOMC spodziewa się pewnego ożywienia w drugiej połowie tego roku.
Po publikacji zapisków, rynek pieniężny zaczął ponownie z większym prawdopodobieństwem (sięgającym 44%) wyceniać cięcie stopy funduszy federalnych o 0,50% już w tym miesiącu. W trakcie sesji azjatyckiej i na otwarciu Europy, dolar pozostaje stabilny wobec większości walut.
EUR/USD konsoliduje się w wąskim zakresie 1,5690-1,5740. Wsparcia zlokalizowane są na poziomie 1,5675 , a opory to 1,5745 i 1,5800. Słabe dane z brytyjskiego rynku nieruchomości oraz praktycznie przesądzona obniżka stóp procentowych na Wyspach w czwartek zdecydowanie przeceniły funta. GBP/USD po pokonaniu istotnych technicznie wsparć w rejonie 1,9730-50, wyceniany jest w okolicy tygodniowych minimów na 1,9660. Z technicznego punktu widzenia tym samym otwarta została droga do ponownego testu poziomu 1,9340. Relacja EUR/GBP dotknęła dzisiaj rano psychologicznego poziomu 0,8000, najwyższego od 1996 roku. W dniu dzisiejszym dla dalszej wyceny funta istotne znaczenie będzie miała publikacja danych o produkcji przemysłowej i wytwórczej odnotowanej w lutym w Wielkiej Brytanii. Spodziewane odczyty w ujęciu r/r to odpowiednio + 1,2% i +1,5%. Przy obecnym sentymencie panującym na rynku wobec waluty brytyjskiej musiałyby one być sporo lepsze, aby powstrzymać trend spadkowy funta.
Rynek krajowy
Brak większej korekty na rynku złotego wskazuje na nadchodzące kolejne rekordy. Nasza waluta pozostaje w bardzo bliskim zasięgu rekordowych poziomów i nie widać na horyzoncie nic, co mogłoby temu przeszkodzić. Zdecydowane umocnienie waluty amerykańskiej w najbliższych dniach nie wydaje się realne, a ze strony naszej gospodarki żaden negatywny impuls nie powinien się pojawić.
Hanna Wasilewska-Trenkner wskazała na możliwość obniżenia się tempa wzrostu gospodarczego w drugiej połowie 2008r w wyniku gwałtownego wzrostu cen i importu. Dziś ukazał się artykuł w „Rzeczpospolitej”, w którym znany ze swych gołębich wypowiedzi Jan Czekaj, mówi o braku konieczności podnoszenia stóp, jeżeli tempo wzrostu gospodarczego zwolni poniżej 6 proc. Na najbliższym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej prawdopodobnie podniesie jednak główną stopę procentową o 25 punktów bazowych.
Dziś od rana złoty delikatnie się osłabia, ale kurs EUR/PLN nie wyszedł ponad poziom 3,46. Minimalny zasięg występujących na rynku korekt ostatnich wzrostów sprawia, że nie należy dziś spodziewać się znacznego osłabienia złotego. Wręcz przeciwnie, nasza waluta może ponownie zaatakować. Pogorszenie nastrojów na światowych rynkach na razie temu nie sprzyja, ale złoty już nie raz udowodnił, że nawet w niekorzystnych warunkach może się umacniać.
fot. mat. prasowe
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Dom Maklerski TMS Brokers