Resort finansów: nowa kotwica budżetowa
2008-04-09 18:11
Przeczytaj także: Insiderzy kupowali akcje w marcu
SUROWCE
Lekkie osłabienie dolara w stosunku do euro przełożyło się na silne wzrosty cen surowców. Ropa podrożała dziś o blisko 2 proc. i znów jest najdroższa w historii. Impulsem do tej zwyżki był niespodziewany spadek zapasów benzyny w Stanach. W ostatnim tygodniu skurczyły się o ponad 3 mln baryłek, podczas gdy analitycy spodziewali się ich wzrostu o 2,3 mln baryłek. To zaledwie drugi spadek zapasów w ostatnich trzech miesiącach, jednak przy osłabieniu dolara wystarczył aby wypchnąć cenę londyńskiej baryłki brent na rekordowe 108,40 USD. W cenach zamknięcia najdroższa jest również nowojorska baryłka crude. Późnym popołudniem handlowano nią po 111,10 USD.
Do trendu wzrostowego powróciła również miedź, jednak skoro drożała tylko na osłabieniu amerykańskiej waluty jej zwyżka miała mniejszy zasięg. Na giełdzie w Londynie tona miedzi podrożała dziś o 1,1 proc. do poziomu 8.632 USD. Dla chińskiego konsumenta to ciągle dosyć drogo i jeśli w najbliższych dniach dolara nie pogłębi spadków tak wysoka cena miedzi nie powinna się utrzymać.
Złoto podrożało o 1,3 proc. do 925 USD za uncję.
fot. mat. prasowe
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Mickiewicz / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce