RPP podniesie stopy procentowe do 6 proc.?
2008-04-11 17:37
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Tydzień: kurs złotego systematycznie rósł
Rynek krajowy
Wpływ na nią mogło mieć zdecydowane pogorszenie nastrojów na świecie po kiepskich wynikach General Electric. Poznaliśmy ważne informacje makroekonomiczne w ciągu tygodnia mające wpływ na notowania złotego. Deficyt obrotów bieżących w czwartym kwartale 2007r wyniósł 3,221 mln euro wobec deficytu 2,376 mln euro w III kwartale. Rosnący deficyt to wynik ujemnego salda obrotów towarowych i dochodowych. Eksport towarów w czwartym kwartale został oszacowany na poziomie 28,677 mln euro i był wyższy o 12 proc. niż w poprzednim kwartale. Tempo wzrostu importu okazało się wyższe i wyniosło 16,2 proc.
Opublikowany raport Międzynarodowego Funduszu Walutowego wskazał na niższy wzrost gospodarczy w wielu krajach, w tym w Polsce. W 2008r ma on wynieść 4,9 proc, a w następnym roku 4,5 proc.
Na początku tygodnia pojawiły się wypowiedzi, które wywołały spekulacje, iż Rada Polityki Pieniężnej zmienia swoje nastawienie na bardziej gołębie. Jan Czekaj powiedział, że nie widzi konieczności dalszego podnoszenia stóp procentowych, jeżeli wzrost gospodarczy wyniesie mniej niż 6 proc. Z kolei Hanna Wasilewska Trenkner spodziewa się obniżenia tempa wzrostu gospodarczego w drugiej połowie roku w wyniku gwałtownego wzrostu cen i importu. Wszyscy wiedzą, że gospodarka zwolni, ale pojawiły się wątpliwości, czy aby wzrost gospodarczy nie stanie się głównym wyznacznikiem polityki monetarnej. Koniec tygodnia rozwiał te wątpliwości,a przyczyniły się do tego jastrzębie wypowiedzi Andrzeja Sławińskiego oraz Andrzeja Wojtyny. Na najbliższym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej podniesie prawdopodobnie główną stopę procentową o 25 pb do poziomu 6 proc. W ciągu tygodnia w relacji do funta złoty umocnił się prawie o 3 proc, do dolara ponad 2 proc. W stosunku do euro przełamany został poziom 3,42, ale piątkowa korekta sprowadziła kurs powyżej tego poziomu. Dalsze umocnienie złotego wydaje się coraz bardziej prawdopodobne i po korekcie z ostatniego dnia tygodnia w poniedziałek może już nie być śladu.
fot. mat. prasowe
Rynek międzynarodowy
Niewielka ilość istotnych informacji makroekonomicznych w tym tygodniu nie przeszkodziła w dużych zmianach na rynku walutowym. Decyzje banków centralnych strefy euro i Anglii nie były niespodzianką, podobnie jak komentarz prezesa Europejskiego Banku Centralnego do decyzji o poziomie stóp procentowych. Jean Claude Trichet nie zmienił retoryki utrzymując ja na dotychczasowym, wysoce jastrzębim poziomie. Dysparytet stóp procentowych między strefą euro a Stanami Zjednoczonymi, gdzie oczekiwania na obniżkę stóp na najbliższym posiedzeniu o 50 punktów bazowych stale rosną, będzie ulegać zwiększeniu.
oprac. : Dominika Barszcz / Dom Maklerski TMS Brokers