eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarzeRopa i produkty rolne bez przerwy drożeją

Ropa i produkty rolne bez przerwy drożeją

2008-04-16 10:35

We wtorek w USA nie było zbyt wielu impulsów mogących popchnąć rynki w jakimś kierunku. Dane makro były niejednoznaczne.

Przeczytaj także: Indeks S&P 500 spadł nieznacznie

Inflacja w cenach producenta (PPI) wzrosła znacznie mocniej niż tego oczekiwano, bo aż o 1,1 procent m/m (oczekiwano 0,4 proc.) i o 6,9 proc. r/r, ale inflacja bazowa wzrosła tak jak prognozowano o 0,2 proc. Poza tym indeks NY Empire State (koniunktura w regionie Nowego Jorku) wzrósł, wracając do granicy między recesją a rozwojem (wzrósł z – 22,2 pkt do 0,63 pkt.). Taka zmiana nie ma oczywiście żadnego znaczenia prognostycznego. Okazało się też, że indeks rynku nieruchomości publikowany przez NAHB nie uległ zmianie (tak oczekiwano), ale pozytywnie odebrano to, że nie spadł.

Rynek walutowy zareagował na publikację danych tak jak powinien był zareagować. Już wcześniej nie udał się kolejny atak kursu EUR/USD na opór na poziomie 1,59 USD, więc wyższa inflacja w połączeniu z lepszym odczytem indeksu NY Empire State, musiały wzmocnić amerykańską walutę. Jednak rynek surowcowy nie poddał się tym razem (rzadko się to zdarza) dyktatowi rynku walutowego. Umocnienie dolara powinno było obniżyć ceny surowców, ale tak się nie stało. Jedynie miedź staniała. Złoto drożało, a ropa bez żadnych problemów ustanowiła kolejny raport wszech czasów, drożejąc o blisko dwa procent.

Drożały również produkty rolne takie jak ryż, soja, kukurydza itp. Drożeją już tak od ponad roku. Częściowo wzrost cen surowców i produktów rolnych wynikał z osłabienia jena (proces carry trade), ale chyba po prostu gracze doszli do wniosku, że więcej zarobią na tych rynkach niż na akcjach. Z pewnością przeczytacie Państwo wiele komentarzy uzasadniających te wzrosty powodami fundamentalnymi, ale ja twierdzę, że fundamenty mają obecnie najmniejsze znaczenie – to fundusze prowadzą ceny do góry, a co za tym idzie zwiększają inflację.

Gracze na rynku akcji czekali na dane, które pozwolą im kupować akcje. Robili wszystko, co mogli, żeby wierzyć, że te opublikowane we wtorek są korzystne dla byków. Na przykład upajali się tym, że bazowa inflacja PPI wzrosła zgodnie z prognozami. Jakby to miało jakieś znaczenie… Poza tym uważam, że od wielu lat inflacja bazowa nie jest już tym, czym była w XX wieku (wskaźnikiem, do którego z czasem dąży główna miara inflacji). Raporty kwartalne publikowane przed sesją były zróżnicowane, ale z dużych firm wyniki podał tylko Johnson & Johnson. Były lepsze od oczekiwań. Firma podniosła też prognozy na cały rok, ale to nie mogło dziwić, bo spółki z tego sektora nie podlegają dużym wahaniom z powodu pogorszenia koniunktury. Jednak kurs akcji lekko spadał – widać gracze czekali na coś jeszcze lepszego.

 

1 2

następna

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: