Mobius: koniec kryzysu, kupujemy banki w Chinach
2008-04-17 11:42
Przeczytaj także: Dziś inflacja w strefie euro i USA
PROGNOZA GIEŁDOWA
WIG20 musiałby wrócić powyżej 3 tys. punktów, do których brakuje mu więcej niż 2 proc., aby zanegować sygnał sprzedaży z ostatniego piątku. Atmosfera sprzyja dziś zwyżce, ale czy będzie ona tak silna? Pamiętajmy, że część ze wzrostu na giełdach w Nowym Jorku rozegrała się jeszcze w czasie pracy GPW - zatem przynajmniej ta część zwyżki została zdyskontowana. W Azji mieliśmy silne zwyżki, ale także i realizację zysków pod koniec notowań. Warto jednak zwrócić uwagę, że i w USA i w Azji, a częściowo także w Europie, indeksy już wróciły w okolice szczytów z zeszłego tygodnia, a GPW została za nimi w tyle. To jest dystans, który możemy próbować odrobić, ale dopiero wówczas jeśli pojawią się szanse na kontynuację wzrostów w USA. To zaś będzie zależało od podawanych przed sesją raportów kwartalnych (Merrill Lynch, Nokia, Bank of New York).
WALUTY
Euro nadal znajduje się w pobliżu wyznaczonych wczoraj rekordów notowań do dolara i wyceniane jest powyżej 1,59 USD. Jednak trzeba przyznać, że jak na wybicie z miesięcznej konsolidacji, wczorajszy ruch był słaby - euro zyskało raptem nieco ponad centa, podczas gdy zakres konsolidacji wyniósł ok. 4 centy. Dalsze osłabienie dolara nie jest więc przypieczętowane.
Jen osłabił się rano do dolara o 0,3 proc. i o 0,2 proc. wobec euro.
U nas dolar wyceniany jest na 2,141 PLN, euro lewituje powyżej 3,41 PLN, zaś frank wart jest 2,142 PLN.
fot. mat. prasowe
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Mickiewicz / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce