GPW: wzrastały główne indeksy
2008-04-25 17:07
Piątkowa sesja na warszawskim parkiecie upłynęła pod znakiem kontynuacji zapoczątkowanego wczoraj odbicia. Indeksy od początku dnia rosły wspomagane dobrym zachowaniem giełd w całej Europie. Brak istotnych publikacji makroekonomicznych sprawił, że nastroje w głównej mierze kształtowały raporty kwartalne spółek.
Przeczytaj także: GPW: spadały główne indeksy
Lepszymi od oczekiwań wynikami pochwalił się Ericsson i Samsung. Obydwie spółki w I kwartale 2008 roku zanotowały większy zysk, niż przewidywali analitycy. Inwestorzy z optymizmem przyjęli doniesienia ze spółek i przystąpili do zakupów akcji. W graczach ponownie obudziła się nadzieja, że spółki przetrwają okres spowolnienia gospodarczego. Na GPW sytuacja w ciągu dnia ulegała systematycznej poprawie, indeksy podobnie jak w całej Europie ciągnął do góry sektor bankowy. Inwestorzy przejawiali umiarkowaną ochotę do handlu, ale dominacja strony popytowej była widoczna. Z cienia blue chipów wyszły dzisiaj małe i średnie spółki, które wreszcie cieszyły się zainteresowaniem inwestorów. Indeksy mWIG40 oraz sWIG80 zyskały dzisiaj więcej niż indeks dużych spółek.Dobre nastroje utrzymywały się także wśród inwestorów za Oceanem. Amerykańskie kontrakty wyraźnie rosły po wynikach American Express, wzrost zysku spółki pobił oczekiwania analityków. Nastroje na światowych parkietach w drugiej części dnia poprawiły także opinie analityków UBS, którzy stwierdzili, że banki najgorsze mają już za sobą i wielkość odpisów nie będzie już wzrastać. Nastroje inwestorów na warszawskim parkiecie popsuła w końcówce dnia sytuacja na Wall Street. Amerykańskie indeksy po dobrym początku szybko zaczęły spadać. Słabiej zachowywał się sektor technologiczny, który tracił pod wpływem wczorajszych wyników kwartalnych, które podał Microsoft, co wywołało lekką niepewność na GPW. Ostatnia sesja w tym tygodniu zakończyła się wzrostem indeksu WIG20 o 0,42%. Indeksy mWIG40 oraz sWIG80 zyskały 0,94% i 1,56%.
Dzisiejsza sesja ponownie zakończyła się wzrostami, jednak początek piątkowej sesji za Oceanem wprowadził niepewność na warszawskim parkiecie w końcówce notowań. W związku z tym indeksowi WIG20 nie udało się zakończyć notowań powyżej 2900 punktów. W przyszłym tygodniu na giełdzie w Warszawie odbędą się zaledwie trzy sesje, więc wynik piątkowych notowań na Wall Street w znaczący sposób może odbić się na nastrojach inwestorów na początku przyszłego tygodnia. Indeksowi WIG20 udało się w szybkim tempie oddalić od poziomu 2840 punktów, który w krótkoterminowym ujęciu stanowi istotne wsparcie. Przyszły tydzień na światowych parkietach powinien upłynąć w miarę spokojnie. Na giełdzie w Warszawie gracze będą myślami przy weekendzie majowym można się zatem spodziewać niewielkiego obrotu, jest jednak szansa na kontynuację zwyżek.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
GPW: notowania WIG20 wzrosły o 0,4%
oprac. : Maciej Dyja / Gold Finance